Kontrowersje meczu Kolumbia - Grecja: spokojne popołudnie Marka Geigera
W pierwszym sobotnim meczu brazylijskiego Mundialu pomiędzy Kolumbią a Grecją obyło się praktycznie bez spornych sytuacji, które musiałby rozstrzygać amerykański sędzia Mark Geiger. Oto nasza ocena poczynań tego arbitra.
47. minuta - symulka Giorgiosa Samarasa
Po indywidualnej akcji napastnik Celtiku Glasgow praktycznie bez kontaktu z rywalem padł na murawę. Sędzia oczywiście faulu nie gwizdnął i nawet sam Samaras nie protestował i robił wszystko, żeby nie obejrzeć żółtej kartki za symulowanie.
70. minuta - ręka Yepesa po strzale Mitroglouą
Jedyna kontrowersja w tym spotkaniu. Po uderzeniu z dystansu Mitroglou piłka odbiła się od ręki interweniującego przed polem karnym Mario Yepesa. Bliska odległość, ręka dość naturalnie ułożona, choć nieznacznie odchylona od ciała. Sędzia Geiger najprawdopodobniej tego w ogóle nie zobaczył, ale puszczając grę podjął raczej dobrą decyzję.
Podsumowanie:
Amerykański sędzia miał dzisiaj bardzo spokojne popołudnie. Był uważny i prawidłowo reagował na boiskowe wydarzenia, między innymi nie dając się nabierać na proste symulki Greków. Obie drużyny nie stworzyły mu praktycznie żadnej sytuacji kontrowersyjnej, w której musiałby się bardziej wykazać.
Nasza ocena: 8/10