menu

Betclic 3. Liga. Radosław Jacek po objęciu KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski: To dla mnie krok do przodu

17 lipca, 11:00 | Jaromir Kruk

Radosław Jacek zbierał bardzo dobre recenzje za pracę w Unii Tarnów, ale niestety w poprzednim sezonie zaliczył spadek z trzeciej ligi. Teraz ma walczyć z KSZO 1929 Ostrowiec o wyższe cele. Sam wiele obiecuje sobie po nowej pracy i uważa, że ma wiele ciekawego do zaoferowania. – KSZO to porządna marka – uważa 38-letni szkoleniowiec.

Radosław Jacek, obecnie trener KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, ostatnio pracował w Unii Tarnów
Radosław Jacek, obecnie trener KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, ostatnio pracował w Unii Tarnów
fot. Damian Wiśniewski

Rozmowa z Radosławem Jackiem, trenerem KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski


Co trener ma do zaoferowania swojej obecnej drużynie?
Przede wszystkim swój sposób na grę, ale zobaczymy jak to się będzie układało. Po pierwszym sparingu, szczególnie z pierwszej połowy byłem w miarę zadowolony. Dobre operowaliśmy piłką, solidnie wyglądaliśmy w tyłach.

A co do zaoferowania ma zespół?
Widzę w chłopakach dużą energię, chęć do pracy. Oni są świadomi i chcą wygrywać.

Co skusiło pana najbardziej do podjęcia pracy w Ostrowcu?
Marka klubu, cele przedstawione mi w bliższej i dalszej perspektywie, cała otoczka. Widzę jak ludzie żyją KSZO, ile dla nich znaczy. To na pewno dodaje motywacji.

Presja jest? Celujecie w awans?
Głośno się o tym nie mówi, ale KSZO jest przedstawiany jako klub mający wielu kibiców, z ambicjami. Są ambicje, jest presja, normalne, że będziemy walczyć o zwycięstwa, jak najwyższe miejsce w tabeli.

W Unii chwalono pana za ofensywny styl. Dlaczego w sezonie 2023/24 nie udało się utrzymać dla Tarnowa trzeciej ligi?
Mieliśmy najniższy zespół z w lidze z mniejszym ograniem na poziomie seniorskich, co czasami wychodziło w sytuacjach kryzysowych. Rywale przewyższali nas w aspektach fizycznych. W KSZO posiadamy linię defensywną, która potrafi bronić nisko i tworzy fundamenty do kontrataków. Ten zespół poradzi sobie też w obronie wysokiej. W Ostrowcu nie mam powodów by narzekać. To bardzo dobre miejsce do realizacji moich pomysłów.

Ma pan zalecenia by stawiać na młodzież?
Od początku okresu przygotowawczego trenuje z nami dwóch zawodników z rocznika 2009 – Piotr Czajkowski i Mikołaj Bednarski. Przyszedł też wypożyczony z Korony Kielce Michał Niedbała, rocznik 2005. O miejsce w bramce Patryk Potocki rywalizuje z Michałem Kotem. Mamy ciekawych piłkarzy w akademii, a mi nie brakuje doświadczenia z piłki młodzieżowej, więc będę się starał z nich umiejętnie korzystać. Nie można za wcześnie nikogo spalić, rzucić na zbyt głębokie wody. Każdy chłopak powinien być gotowy na takie wyzwania, głowa musi wytrzymać, to klucz.

Jaka zapowiada się ta grupa trzeciej ligi w sezonie 2024/2025?
Bardzo mocna będzie, najmocniejsza z wszystkich grup. Pogoń-Sokół Lubaczów, beniaminek oferuje piłkarzom takie pieniądze, robi naprawdę ciekawe transfery, inni też nie próżnują. Ciężko wskazać teraz kogoś, kto może się znajdować na dole tabeli. Kluby mają ambicje, a wprowadzenie barażów o awans uatrakcyjni rywalizację, da furtkę kolejnym ekipom do drugiej ligi. Trzecia liga się rozwija – w aspektach taktyki, organizacji gry, świadomości, poziom się systematycznie podnosi. KSZO też ma swoje wizje i cele, ale klasę chcemy pokazywać na boisku. Uważam, że mamy bardzo dobry zespół i damy wiele radości naszym fanom.