menu

Nawet byłe gwiazdy Manchesteru United (piłkarze i trenerzy) są oburzone planami powstania Superligi. "Wojna z futbolem, hańba i wstyd"

19 kwietnia 2021, 11:27 | Jakub Niechciał

- To odejście od 70 lat tradycji europejskiego klubowego futbolu – mówi sir Alex Ferguson cytowany przez agencję Reutera. Nie tylko legendarny trener (menadżer) Manchesteru United nie jest - najdelikatniej mówiąc - zachwycony planami powołania Superligi. Inni mówią wręcz o wojnie z futbolem i apelują o surowe kary.

Sir Alex Ferguson dwukrotnie wygrywał z Manchesterem United Ligę Mistrzów
Sir Alex Ferguson dwukrotnie wygrywał z Manchesterem United Ligę Mistrzów
fot. CLIVE BRUNSKILL/AFP/East News

[polecane]21519561[/polecane]

- Mówię z perspektywy zarówno piłkarza prowincjonalnego klubu jakim bym Dunfermilne w latach sześćdziesiątych i menadżera, który z Aberdeen zdobył Puchar Zdobywców Pucharów. Dla prowincjonalnego klubu ze Szkocji to był wyczyn porównywalny do wejścia na Mount Everest - podkreślał Ferguson. napisał:

– Everton wydaje 500 milionów funtów, aby zbudować nowy stadion i ma ambicję, aby grać w Lidze Mistrzów. Fani na całym świecie kochają te rozgrywki takie, jakie są - dodał były szkoleniowiec Czerwonych Diabłów. - Za moich czasów w Manchesterze United graliśmy w czterech finałach Ligi Mistrzów i zawsze to były najbardziej wyjątkowe wieczory - wspominał.

[polecane]21518939[/polecane]

Plan powołania Superligi nie podoba się również (między innymi) byłym piłkarzom Manchesteru United (jest jednym z 12 napisał:

Jak oni mają czelność tworzyć coś takiego w sytuacji, w której znaleźliśmy się obecnie… Na całym świecie mamy do czynienia z pandemią. Ludzie wszędzie mają problem, a tu pojawia się taki pomysł, aby wyłamać się z tego wszystkiego. Element braku konkurencji to coś, co przeczy wszystkim zasadom w futbolu. To pokazuje, że ci ludzie nie mają pojęcia, o co chodzi w piłce nożnej. To po prostu biznesowa transakcja. Ludzie, którzy czynią ten sport wyjątkowym, nie są w ogóle brani pod uwagę - podkreślał były stoper MU i reprezentacji Anglii.

[unicode_pictographs]%F0%9F%A4%AC[/unicode_pictographs] https://t.co/xi2WNXbQRM— Rio Ferdinand (@rioferdy5) April 18, 2021

W słowach nie przebierał również jego były kolega z boiska Gary Neville, którego zdaniem skandalem jest to, że zaangażowane w powstanie Superligi angielskie kluby uważają, że mogą w każdym sezonie zarabiać o 300 milionów funtów więcej od innych, a potem w weekendy z taką przewagą finansową rywalizować w Premier League.

- To czysta chciwość, to oszuści. Właściciele United, Liverpoolu, City, Chelsea nie mają nic wspólnego z piłką nożną w tym kraju. Za coś takiego powinny być odejmowanie punktów, a do tego wysokie grzywny i embargo transferowe. Robienie czegoś takiego w trakcie sezonu to absolutny żart - podkreślał Neville. - Najbardziej brzydzę się Manchesterem United i Liverpoolem. Liverpool mówi, że jest klubem dla zwykłych ludzi, ma za dewizę napisał:
. Manchester ma 100 lat, założyli go robotnicy. A oni chcą opuścić ligę, by grać w rozgrywkach, z których nie będą mogli spaść. To hańba - dodał."]

Głos zabrali również inne byłe gwiazdy angielskiej piłki. Między innymi były kapitan tamtejszej reprezentacji i król strzelców mistrzostw świata (z 1986 r.) Gary Lineker. On również nie przebierał w słowach.

Sense this Super League plot will die on its preposterous and avaricious arse.— Gary Lineker [unicode_pictographs]%F0%9F%92%99[/unicode_pictographs] (@GaryLineker) April 18, 2021

"Myślę, że skończę oglądać piłkę nożną. Futbol, jaki znałem, już nie jest taki sam" - wtórował Linekerowi Bacary Sagna, były piłkarz Arsenalu i Manchesteru City. "Absolutnie haniebną" - określił decyzję Arsenalu o przystąpieniu do Superligi były napastnik "Kanonierów" Ian Wright.

Futbolowe potęgi utworzyły Superligę. UEFA grozi wykluczeniem wszystkich uczestników z Euro i mistrzostw świata