Napędziliśmy stracha mistrzom świata! Trzy punkty zostały we Frankfurcie, ale gramy dalej
Logowanie
Komentarze (1)
- Marecki605 września 2015, 08:50My Polacy już tak mamy, lubimy pompować baloniki. Mecz stał na dobrym poziomie, graliśmy dobrze i nie mamy się czego wstydzić i to dla mnie jest najważniejsze. Jedyne o co ewentualnie można się przyczepić to wystawienie Piszczka w 1 składzie. Jest bez formy, mało grał. Niemcy na jego stronie robili co chcieli. Wynik poszedł w świat, za parę lat nikt już nie będzie pamiętał, że równie dodrze ten mecz mógł się zakończyć zgoła innym wynikiem. Przegrana z Mistrzem Świata wstydu nie przynosi. Trzeba walczyć dalej...