Najlepsza "11" Euro 2012 według Ekstraklasa.net!
Logowanie
Komentarze (25)
- RTS3 lipca 2012, 15:23moja jedenastka -buffon obrona:coentrao,hummels,pepe,gebre selassie pomoc:pirlo,de rossi,oezil,ronaldo atak:szewczenko,salpingidis
- RTS3 lipca 2012, 15:17jak czytam to alba grał lepiej od coentrao to niech taka osoba se obejrzy mecze bo coentrao był według mnie obrońcą turnieju
- Marko3 lipca 2012, 11:25Moja jedynastka: Casillas-Najlepszy bramkarz na świecie Ramos-jego zaangazowanie,wola walki,i odwaga w wykonywaniu karnego zdecydowanie mi wystarcza De Rossi-Wielki walczak,nie do przejścia Pepe-Najlepszy turniej w życiu,pewna gra tak jak w Realu Pirlo-Maestro w pełnej krasie Khedira-zdecydowanie najlepszy z Niemców,parząc przez pryzmat całego turnieju Iniesta-MVP turnieju również w mojej ocenie,gracz który przesądził o mistrzostwie świata,na Euro również pokazał klasę Silva-gol w finale-marzenie,dawał więcej niż Xavi,czy Fabregas Ronaldo-Ciągnął Portugalie jak mógł,ale w półfinale styl Portugalii,jak i CR7 został zabity przez La Roję Torres-zostać królem strzelców,wchodząc z ławki i grając 190 min,coś niebywałego Ibrahimović-tak jak i Ronaldo,ciągnął reprezentację,zabrakło utrzymania wyniku z Anglią,a może to on byłby bohaterem turnieju
- sceptyk3 lipca 2012, 03:09nie jednak nie Torres. bardziej by mi odpowiadal przy Balotelli'm Ibrahimovic albo Navas
- kks2 lipca 2012, 20:16Najlepszą jedenastką powinno nazwać się taką, która była najbardziej zgrana i zdobyła puchar, czyli tzw. zespół. Iker Casillas jest niepowtarzalny, najlepszy - nie ma takiego drugiego. Cristiano Ronaldo jak na drugiego piłkarza świata nie błysnął zbytnio, dlatego według mnie Mario Mandziukić powinien się znaleść na jego miejscu. Już wyjaśniam; Mario to zawodnik mało doceniany, a tak naprawdę drzemię w nim ogromny potencjał i talent. Jest bardzo skoczny, wzorowo gra głową, jest bramkostrzelny, bardzo dobrze utrzymuje równowagę mimo dużego wzrostu. Nie wiem, czy wiecie ale Mario miał być wzmocnieniem dla Lecha Poznań przed kilku laty. Pepe niczym mnie nie zaskoczył. Lepiej zagrał Gerard Pique. Nie wiem także dlaczego Vincente del Bosque nie postawił od samego początku na Fernando Torresa, który jak wiadomo jest jednym z najlepszych napastników świata i potrafi z każdego podania w obrębie pola karnego zdobyć bramkę. Niewiele zagrał ale został królem strzelców. Szacunek. Gratuluje Hiszpani