menu

Miedź i Zagłębie już o krok. Jedenastka 32. kolejki Nice 1. Ligi według GOL24!

21 maja 2018, 13:38 | Piotr Szymański

W tej kolejce swoje domowe mecze pewnie wygrały Miedź Legnica i Zagłębie Sosnowiec, które są już bardzo blisko wymarzonego awansu do Ekstraklasy. W grupie pościgowej liczy się już chyba tylko Chojniczanka Chojnice. Kibice w Katowicach musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę - miejscowi w głupi sposób przegrali derby z GKS-em Tychy. Sprawdźcie, kto zasłużył na miejsce w naszej jedenastce 32. kolejki Nice 1 Ligi.

W tej kolejce swoje domowe mecze pewnie wygrały Miedź Legnica i Zagłębie Sosnowiec, które są już bardzo blisko wymarzonego awansu do Ekstraklasy. W grupie pościgowej liczy się już chyba tylko Chojniczanka Chojnice. Kibice w Katowicach musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę - miejscowi w głupi sposób przegrali derby z GKS-em Tychy. Sprawdźcie, kto zasłużył na miejsce w naszej jedenastce 32. kolejki Nice 1 Ligi.
fot. autor: Piotr Szymański
Przy straconym golu zaskoczyła go piłka odbita od słupka. Na plus obroniona sytuacja z Daliborem Volasem i cudowna interwencja po przerwie, gdy w niesamowity sposób obronił strzał z bliska Andrei Prokicia. Gdyby GieKSa podwyższyła na 2:0, byłoby już po meczu...
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Przegrał walkę z Tomaszem Midzierskim we własnym polu karnym w jednej jedynej sytuacji, ale w pełni zrehabilitował się po przerwie, gdy doprowadził do wyrównania. Poza tym pewny w destrukcji.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
19-letni wychowanek zagrał od początku w drugim kolejnym spotkaniu i znowu chorzowianie wygrali. Co więcej, ponownie Ruch zachował czyste konto po stronie strat, a Małkowski zdobył nawet bramkę.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Podbyt w Ruchu był dla Hołowni debiutancki w seniorskiej piłce. Wróci z wypożyczenia do Legii, a takimi występami jak z Odrą może przekonać do siebie sztab szkoleniowy. Na plus odważna, aktywna gra do przodu i zdobywa bramka.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Jest teraz w gazie. Wspominaliśmy już ostatnio, że to nowy Damian Kądzior. W spotkaniu z Drutex-Bytovią zdobył bramkę i dołożył asystę. Może już czas na transfer do Ekstraklasy?
fot. K_kapica_afk
Goście przegrywali już w Mielcu 0:2, ale się nie podłamali. Głównie dzięki Rzuchowskiemu nie przegrali tego spotkania. Najpierw za faul na pomocniku Bytovii sędzia podyktował jedenastkę, a w końcówce 24-latek strzelił głową wyrównującego gola.
fot. Lukasz Capar Polska Press
Pan profesor. Gołym okiem widać, że pochodzi z Hiszpanii i że trochę w tą piłkę pograł na wysokim poziomie. U Marquitosa imponuje wizja gry i szczególnie lewa noga. Z Pogonia Siedlce wychowanek Villarrealu zdobył dwie bramki, które bardzo przybliżyły awans.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Sosnowiczanie wygrali z Podbeskidziem dzięki stałym fragmentom bitym przez Banasiaka. W drugim kolejnym meczu na Ludowym były pomocnik Olimpii zdobył gola z rzutu wolnego (praktycznie w tej samej minucie!). W pierwszej połowie dodał też asystę.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
W składzie Chojniczanki pojawia się dopiero od maja, ale z Chrobrym miał swój moment. Piotrowski zdobył dublet i w Chojnicach nadal mogą marzyć o Ekstraklasie.
fot. Monika Smól
Kapitalnie odnajduje się w Stali. W spotkaniu z Bytovią zdobył już swoją siódmą bramkę na wiosnę. Świetnie wyglądała jego współpraca z Maksymilianem Banaszewskim. Arak, podobnie jak jego kolega, zakończył mecz z golem z asystą.
fot. Kuba Zegarliński
W decydującym momencie sezonu odważnie postawił na niego trener Dariusz Dudek i był to strzał w dziesiątkę. Lewicki zrobił swoje, czyli otworzył wynik z Góralami po wrzutce z kornera.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Wojciech Małecki (Olimpia Grudziądz), Arkadiusz Jędrych (Zagłębie Sosnowiec), Kornel Osyra (Miedź Legnica), Dawid Ryndak (Puszcza Niepołomice), Grzegorz Lech (Stomil Olsztyn), Paweł Zawistowski (Chojniczanka Chojnice), Piotr Głowacki (Stomil Olsztyn), Michał Mikołajczyk (Puszcza Niepołomice), Jakub Vojtus (GKS Tychy), Mateusz Majewski (Ruch Chorzów), Patryk Klimala (Wigry Suwałki).
fot. Andrzej Wisniewski / Polskapresse
<a href="http://www.gol24.pl/ekstraklasa/g/spadajace-gwiazdy-ktore-wybraly-polske-najwieksze-nazwiska-w-historii-ekstraklasy,12825570,26941842/#utm_source=GOL24&utm_medium=spadajace-gwiazdy&utm_campaign=ostatni-slajd"><img src="http://d.webgenerator24.pl/k/r/9k/8d/3iysty4gwsscw040o4kow80skk8/spadajace-gwiazdy.600.jpg" ><h2><b>Spadające gwiazdy, które wybrały Ekstraklasę</b></h2></a>
fot.
1 / 14

Konrad Jałocha (GKS Tychy)
Przy straconym golu zaskoczyła go piłka odbita od słupka. Na plus obroniona sytuacja z Daliborem Volasem i cudowna interwencja po przerwie, gdy w niesamowity sposób obronił strzał z bliska Andrei Prokicia. Gdyby GieKSa podwyższyła na 2:0, byłoby już po meczu...

Daniel Tanżyna (GKS Tychy)
Nie upilnował Tomasza Midzierskiego we własnym polu karnym, ale w pełni zrehabilitował się po przerwie, gdy doprowadził do wyrównania. Poza tym pewny w destrukcji.

Dominik Małkowski (Ruch Chorzów)
19-letni wychowanek zagrał od początku w drugim kolejnym spotkaniu i znowu chorzowianie wygrali. Co więcej, ponownie Ruch zachował czyste konto po stronie strat, a Małkowski zdobył nawet bramkę.

Mateusz Hołownia (Ruch Chorzów)
Podbyt w Ruchu był dla Hołowni debiutancki w seniorskiej piłce. Wróci z wypożyczenia do Legii, a takimi występami jak z Odrą może przekonać do siebie sztab szkoleniowy. Na plus odważna, aktywna gra do przodu i zdobywa bramka.

Maksymilian Banaszewski (Stal Mielec)
Jest teraz w gazie. Wspominaliśmy już ostatnio, że to nowy Damian Kądzior. W spotkaniu z Drutex-Bytovią zdobył bramkę i dołożył asystę. Może już czas na transfer do Ekstraklasy?

Michał Rzuchowski (Drutex-Bytovia Bytów)
Goście przegrywali już w Mielcu 0:2, ale się nie podłamali. Głównie dzięki Rzuchowskiemu nie przegrali tego spotkania. Najpierw za faul na pomocniku Bytovii sędzia podyktował jedenastkę, a w końcówce 24-latek strzelił głową wyrównującego gola.

Marquitos (Miedź Legnica)
Pan profesor. Gołym okiem widać, że pochodzi z Hiszpanii i że trochę w tą piłkę pograł na wysokim poziomie. U Marquitosa imponuje wizja gry i szczególnie lewa noga. Z Pogonia Siedlce wychowanek Villarrealu zdobył dwie bramki, które bardzo przybliżyły awans.

Adam Banasiak (Zagłębie Sosnowiec)
Sosnowiczanie wygrali z Podbeskidziem dzięki stałym fragmentom bitym przez Banasiaka. W drugim kolejnym meczu na Ludowym były pomocnik Olimpii zdobył gola z rzutu wolnego (praktycznie w tej samej minucie!). W pierwszej połowie dodał też asystę.

Damian Piotrowski (Chojniczanka Chojnice)
W składzie Chojniczanki pojawia się dopiero od maja, ale z Chrobrym miał swój moment. Piotrowski zdobył dublet i w Chojnicach nadal mogą marzyć o Ekstraklasie.

Szymon Lewicki (Zagłębie Sosnowiec)
W decydującym momencie sezonu odważnie postawił na niego trener Dariusz Dudek i był to strzał w dziesiątkę. Lewicki zrobił swoje, czyli otworzył wynik z Góralami po wrzutce z kornera.

Jakub Arak (Stal Mielec)
Kapitalnie odnajduje się w Stali. W spotkaniu z Bytovią zdobył już swoją siódmą bramkę na wiosnę. Świetnie wyglądała jego współpraca z Maksymilianem Banaszewskim. Arak, podobnie jak jego kolega, zakończył mecz z golem z asystą.

REZERWOWI: Wojciech Małecki (Olimpia Grudziądz), Arkadiusz Jędrych (Zagłębie Sosnowiec), Kornel Osyra (Miedź Legnica), Dawid Ryndak (Puszcza Niepołomice), Grzegorz Lech (Stomil Olsztyn), Paweł Zawistowski (Chojniczanka Chojnice), Piotr Głowacki (Stomil Olsztyn), Michał Mikołajczyk (Puszcza Niepołomice), Jakub Vojtus (GKS Tychy), Mateusz Majewski (Ruch Chorzów), Patryk Klimala (Wigry Suwałki).


Polecamy