menu

Jedenastka 20. kolejki Nice 1 Ligi według GOL24.pl!

5 marca 2018, 13:40 | Piotr Szymański

Wróciła Nice 1 Liga. Co prawda trzy spotkania zostały przełożone, ale w rozegranych meczach emocji nie brakowało. W meczu na szczycie swoją siłę pokazała Miedź Legnica. Ważne wyjezdowe zwycięstwo zanotowało Zagłębie Sosnowiec, a desperacko broniący się przed degradacją Ruch Chorzów spokojnie ograł Drutex-Bytovię Bytów. Sprawdźcie, kto zasłużył na miejsce w jedenastce 20. kolejki Nice 1 Ligi!

Ogromne kłopoty w defenswie mieli w sobotę piłkarze Górnika. Prusak miał pełne ręce roboty. Wygrał kilka pojedynków sam na sam, raz w sukurs przyszedł mu słupek. Dał się pokonać tylko raz, ale przy przypadkowym przedłużeniu strzału nie miał nic do powiedzenia.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Kilka dni temu wrócił do Ruchu i pod nieobecność Santiago Villafane błyskawicznie dostał szansę, na prawej obronie. Trzeba przyznać, że Kowalski spisał się bez zarzutu. Był bardzo widoczny w akcjach ofensywnych.
fot. Maciej Gapinski
Po dośrodkowaniu Grzeszczyka z rzutu rożnego zachował się w polu karnym niczym rasowy snajper i podwyższył wynik na 2:0. W destrukcji bez zarzutu. Nie pozwolił na wiele zawodnikom Chrobrego.
fot. karina trojok /dziennik zachodni/ polska press
19-latek trafił do Wigier na wypożyczenie z warszawskiej Legii i już w pierwszym meczu wskoczyl do składu. Mimo młodego wieku pokazał duży spokój i pewność w swoich interwencjach. Suwalczanie zagrali w Łęcznej na zero z tyłu.
fot. Wigry Suwałki
Najlepszy piłkarz w meczu Ruchu z Drutex-Bytovią. Obrońcy gości zostawiali dużo miejsca, co Przybecki skrzętnie wykorzystywał. Najpierw po jego dograniu padła bramka samobójcza, a tuż przed przerwą dośrodkowanie na gola zamienił Mateusz Majewski. Szkoda, że musiał zejść z powodu kontuzji.
fot. Arkadiusz Gola/Polskapresse
Zagrał wysoko, na pozycji numer "10" i mocno przyczynił się do zwycięstwa. Dzielił i rządził w środku pola. Po jego strzale z ostrego kąta bramkarz sparował piłkę na poprzeczkę, którą następnie z najbliżej odległości dobił Szymon Lewicki.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Po półrocznej przerwie wrócił do Legnicy, gdzie czuje się znakomicie. Z Odrą wystąpił w pierwszym składzie i pokazał ogromny głód piłki. Forsell był nieustannie pod grą. Popisał się świetną asystą wystawiając piłkę Fabianowi Piaseckiemu.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Jesień miał spisaną na straty, ale teraz kapitan GKS-u Tychy jest w pełni zdrowy i znowu może decydować o obliczu zespołu. W meczu z Chrobrym strzelił gola z jedenastki i kilka minut później dołożył asystę.
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Zaliczył wymarzony debiut w Miedzi. Pokazał, że w Legnicy mogą liczyć na jego skuteczność. W spotkaniu z Odrą dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Po raz kolejny udowodnił, że ma snajperskiego nosa. Lewicki nie był specjalnie widoczny, ale w kluczowej sytuacji potrafił wyprzedzić obrońcę i wbić piłkę do "pustaka". To było jego 11. trafienie w tym sezonie.
fot. karina trojok / dziennik zachodni/ polska press
Nie do upilnowania dla obrońców Górnika Łęczna. Klimala z wielką łatwością dochodził do sytuacji bramkowych. Musi jednak popracować nad skutecznością, bo udało mu się wykorzystać zaledwie jedną. Dodatkowo, po faulu na nim drugą żółtą kartkę zarobił Rafał Kosznik.
fot. Wigry Suwałki
Łukasz Sapela (Miedź Legnica), Frank Adu Kwame (Miedź Legnica), Tymoteusz Puchacz (Zagłębie Sosnowiec), Marcel Ziemann (Stomil Olsztyn), Mariusz Rybicki (Wigry Suwałki), Marquitos (Miedź Legnica), Valerijs Sabala (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Mateusz Majewski (Ruch Chorzów), Fabian Piasecki (Miedź Legnica).
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

fot. autor: Piotr Szymański
<a href="http://www.gol24.pl/ms-2018/g/top-10-pilkarzy-ktorzy-nie-graja-dla-ojczyzny,12857424,27104170/#utm_source=GOL24&utm_medium=farbowane-lisy&utm_campaign=ostatni-slajd"><img src="http://d.webgenerator24.pl/k/r/if/4g/jlmqfpc00ocokss800c0oskosgg/nie-graja-dla-swojej-reprezentacji.600.jpg" ><h2><b>Piłkarze, którzy nie grają dla ojczyzny</b></h2></a>
fot.
1 / 14

Sergiusz Prusak (Górnik Łęczna)
Ogromne kłopoty w defenswie mieli w sobotę piłkarze Górnika. Prusak miał pełne ręce roboty. Wygrał kilka pojedynków sam na sam, raz w sukurs przyszedł mu słupek. Dał się pokonać tylko raz, ale przy przypadkowym przedłużeniu strzału nie miał nic do powiedzenia.

Jakub Kowalski (Ruch Chorzów)
Kilka dni temu wrócił do Ruchu i pod nieobecność Santiago Villafane błyskawicznie dostał szansę, na prawej obronie. Trzeba przyznać, że Kowalski spisał się bez zarzutu. Był bardzo widoczny w akcjach ofensywnych.

Daniel Tanżyna (GKS Tychy)
Po dośrodkowaniu Grzeszczyka z rzutu rożnego zachował się w polu karnym niczym rasowy snajper i podwyższył wynik na 2:0. W destruckji bez zarzutu. Nie pozwolił na wiele zawodnikom Chrobrego.

Mateusz Żyro (Wigry Suwałki)
19-latek trafił do Wigier na wypożyczenie z warszawskiej Legii i już w pierwszym meczu wskoczyl do składu. Mimo młodego wieku pokazał duży spokój i pewność w swoich interwencjach. Suwalczanie zagrali w Łęcznej na zero z tyłu.

Miłosz Przybecki (Ruch Chorzów)
Najlepszy piłkarz w meczu Ruchu z Drutex-Bytovią. Obrońcy gości zostawiali dużo miejsca, co Przybecki skrzętnie wykorzystywał. Najpierw po jego dograniu padła bramka samobójcza, a tuż przed przerwą dośrodkowanie na gola zamienił Mateusz Majewski. Szkoda, że musiał zejść z powodu kontuzji.

Tomasz Nowak (Zagłębie Sosnowiec)
Zagrał wyżej, na pozycji numer "10" i mocno przyczynił się do zwycięstwa. Dzielił i rządził w środku pola. Po jego strzale z ostrego kąta bramkarza sparował piłkę na poprzeczkę, którą następnie z najbliżej odległości dobił Szymon Lewicki.

Petteri Forsell (Miedź Legnica)
Po półrocznej przerwie wrócił do Legnicy, gdzie czuje się znakomicie. Z Odrą wystąpił w pierwszym składzie i pokazał ogromny głód piłki. Forsell był nieustannie pod grą. Popisał się świetną asystą wystawiając piłkę Fabianowi Piaseckiemu.

Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy)
Jesień miał spisaną na straty, ale teraz kapitan GKS-u Tychy jest w pełni zdrowy i znowu może decydować o obliczu zespołu. W meczu z Chrobrym strzelił gola z jedenastki i dołożył asystę.

Mateusz Piątkowski (Miedź Legnica)
Zaliczył wymarzony debiut w Miedzi. Pokazał, że w Legnicy mogą liczyć na jego skuteczność. W spotkaniu z Odrą dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Szymon Lewicki (Zagłębie Sosnowiec)
Po raz kolejny udowodnił, że ma snajperskiego nosa. Lewicki nie był specjalnie widoczny, ale w kluczowej sytuacji potrafił wyprzedzić obrońcę i wbić piłkę do "pustaka". To było jego 11. trafienie w tym sezonie.

Patryk Klimala (Wigry Suwałki)
Nie do upilnowania dla obrońców Górnika Łęczna. Klimala z wielką łatwością dochodził do sytuacji bramkowych. Musi jednak popracować nad skutecznością, bo udało mu się wykorzystać zaledwie jedną. Dodatkowo, po faulu na nim drugą żółtą kartkę zarobił Rafał Kosznik.

REZERWOWI: Łukasz Sapela (Miedź Legnica), Frank Adu Kwame (Miedź Legnica), Marcel Ziemann (Stomil Olsztyn), Mariusz Rybicki (Wigry Suwałki), Marquitos (Miedź Legnica), Valerijs Sabala (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Mateusz Majewski (Ruch Chorzów), Fabian Piasecki (Miedź Legnica).


Polecamy