menu

Znowu uratował Albicelestes. Leo Messi piłkarzem meczu Argentyna - Szwajcaria

2 lipca 2014, 02:56 | Przemysław Drewniak

Gdzie byłaby dziś Argentyna, gdyby nie Lionel Messi? Zapewne na wakacjach. Piłkarz FC Barcelony już w czwartym kolejnym meczu przesądził o losach meczu swojej drużyny, tym razem wcielając się w rolę asystenta przy golu Angela Di Marii. Nie mamy wątpliwości, że to właśnie jemu należy się po meczu ze Szwajcarią miano najlepszego zawodnika spotkania.

Na tle co najwyżej przeciętnie grających kolegów z zespołu Messi wypadł w meczu ze Szwajcarią bardzo dobrze. Nie miał łatwego zadania. Za każdym razem, gdy dochodził do piłki, przy nim błyskawicznie zjawiało się dwóch lub trzech rywali. W wielu momentach nie otrzymywał należytego wsparcia. Momentami gra Argentyny wyglądała tak, jakby jedynym pomysłem na strzelenie gola było dostarczenie piłki do Messiego i liczenie na błysk jego geniuszu.

Początek meczu w wykonaniu gwiazdora Barcelony nie był udany. Messiemu brakowało nieco dokładności w podaniach, a długimi momentami był on niewidoczny. W drugiej połowie kapitan Albicelestes zaczął się jednak rozkręcać. Przeprowadził kilka dynamicznych akcji, po których Argentyna mogła objąć prowadzenie. Rzadko dochodził do sytuacji strzeleckich, ale w całym spotkaniu zaliczył aż sześć kluczowych podań. W końcu, w 118. minucie, po znakomitym rajdzie wyłożył piłkę Angelowi Di Marii, notując swoją pierwszą asystę na mundialu w Brazylii. Messi po raz kolejny poprowadził Argentynę do zwycięstwa, ale w kolejnych fazach będzie potrzebował większej pomocy ze strony kolegów z zespołu, by Argentyna zakończyła mistrzostwa z medalem.

[b]

Statystyki Messiego w meczu ze Szwajcarią (źródło: FIFA.com):[

/b]

Bramki0
Asysty1
Strzały/celne2/1
Kluczowe podania6
Kontakty z piłką95
Podania/celne55/41
Przebyty dystans10,7 km

Polecamy