Mundial 2014. Seferovic dziękuje ojcu, Mehmedi wierzy w przesądy
15 czerwca 2014, 22:13 | Kacper Reński
Dwóch rezerwowych dało Szwajcarii trzy punkty w spotkaniu z Ekwadorem. Strzelcy bramek po meczu powiedzieli kilka słów.
- Każdego dnia obozu przygotowawczego pracowałem, aby być pewnym, że dostane na mundialu od trenera jak najwięcej minut gry. Dziś potwierdziłem, że zasługuje na grę – powiedział Admir Mehmedi.
Piłkarz pochodzący z Macedonii przyznał, że wierzy w przesądy. - Postanowiłem przed meczem zgolić brodę. Jak widać ten przesąd zadziałał pozytywnie i to jak szybko!
Drugi z bohaterów niedzielnego widowiska, Harris Seferovic zadedykował swoją bramkę ojcu. - To jest niesamowite. Nie mogło się dla mnie wydarzyć nic piękniejszego. Dziękuje mojemu ojcu za wszystko. On ma dziś urodziny i to jemu dedykuje moje trafienie.
Komentarze (0)
>