menu

Mroziński dla Ekstraklasa.net: Walka o miejsce w pierwszym składzie będzie zacięta

14 września 2012, 21:58 | Marcin Rogowski

- Przyszedłem tutaj żeby grać, dlatego będę walczył o miejsce w pierwszym składzie. Jeśli już będę grał, to zrobię wszystko, by Sandecja wygrywała - mówi nowy pomocnik Sandecji Nowy Sącz, Piotr Mroziński.

Piotr Mroziński
Piotr Mroziński
fot. Marcin Rogowski

Odbyłeś pierwszy trening z nowym zespołem. Jakie wrażenia po nim?
Wszystko jest bardzo dobrze. Jednak, muszę nieco poprawić swoją kondycję. Pomogą mi w tym indywidualne treningi z trenerem od przygotowania fizycznego.

Przewidujesz jakieś problemy z aklimatyzacją w nowym klubie?
Nie. Myślę, że wszystko będzie w porządku. Mam tutaj paru znajomych, reszta chłopaków też jest w porządku. To wszystko sprawia, że szybko się w Nowym Sączu zadomowię.

Jakie nadzieje i oczekiwania wiążesz z występami w Sandecji?
Przyszedłem tutaj żeby grać, dlatego będę walczył o miejsce w pierwszym składzie. Jeśli już będę grał, to zrobię wszystko, by Sandecja wygrywała.

Twoja nominalna pozycja to defensywna pomoc. Na jakiej jeszcze pozycji możesz grać?
Najlepiej czuje się jako defensywny pomocnik, ale w razie potrzeby mogę też zagrać na stoperze lub skrzydle.

Myślisz, że twoja nominalna pozycja i wiek ułatwią ci wywalczenie miejsca w pierwszym składzie?
Faktycznie są to moje atuty. Jednak w drużynie jest kilku dobrych młodzieżowców, dlatego walka o miejsce w pierwszym składzie będzie zacięta.

Niedawno wyleczyłeś ciężką kontuzję. Nie obawiasz się, że w pierwszych spotkaniach będzie ci ona jeszcze doskwierać?
Na początku na pewno będę miał lekkie obawy o moją szczękę. Jednak w razie potrzeby będę się bronił łokciami (śmiech).

Będziesz gotowy do gry już na niedzielny mecz? Czy dopiero na spotkanie z Okocimskim Brzesko?
Przy ustalaniu składu trener będzie brał mnie pod uwagę dopiero w środowym meczu.

Patrząc na postawę Widzewa w tym sezonie i jego skład, nie żałujesz, że tam nie zostałeś?
Razem z trenerem Mroczkowskim doszliśmy do wniosku, że wypożyczenie do Sandecji będzie dla mnie lepszym rozwiązaniem, ponieważ w Nowym Sączu będę bardziej przydatny niż w Łodzi.

W Nowym Sączu rozmawiał Marcin Rogowski / Ekstraklasa.net

SANDECJA NOWY SĄCZ

SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy