menu

Motor - Świt LIVE! Lublinianie z szansą na wicelidera

14 października 2011, 21:16 | Tomasz Piądłowski, Marcin Puka

Przed nami 15. kolejka grupy wschodniej 2. ligi. Motor w kolejnym meczu u siebie będzie podejmował Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Do tej pory w czterach pojedynkach pomiędzy tymi drużynami nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Relacja NA ŻYWO od 13 w Ekstraklasa.net!

Motor liczy na zwycięstwo ze Świtem
Motor liczy na zwycięstwo ze Świtem
fot. Karol Wiśniewski

Motor Lublin - Świt Nowy Dwór Mazowiecki - relacja NA ŻYWO od 13 w Ekstraklasa.net!

W poprzednim sezonie kluby grały dwukrotnie i dwa razy, to Świt był zwycięzcą. Jesienią w Lublinie wywiózł 3 punkty po zwycięstwie 2:0. Na wiosnę u siebie odprawił lublinian w stosunku 1:0. Wcześniej zespoły grały w sezonie 1995/6 i wówczas również lepszy był Świt.

Obecnie sytuacja przedstawia się inaczej. Motor skazywany na walkę o utrzymanie, odniósł do tej pory 7 zwycięstw, tylko dwukrotnie schodząc z boiska jako pokonany. Świt natomiast to typowy zespół środka tabeli. W tym sezonie radzi sobie dobrze. Obydwa kluby mają w pamięci środowe zwycięstwa: 3:1 Świtu u siebie z wiceliderem z Olsztyna, a Motor bardzo cenny wynik 1:0 z Iławy.

- To będzie ciężki mecz. Świt to dobry zespół, imponujący warunkami fizycznymi - przestrzega Modest Boguszewski, trener Motoru. - Musimy również ograniczyć poczynania rozgrywającego Świtu Odonga Obema. To on jest mózgiem tej drużyny. Na boisku toczyć się będzie walka, walka i jeszcze raz walka. Kto będzie grał z większym zaangażowaniem, będzie bliższy sukcesu - dodaje.

Dla piłkarzy nie jest problemem, że teraz liga gra systemem środa-sobota. - Mamy w nogach trudy sezonu, ale bez przesady. Rozmawialiśmy w gronie kolegów z zespołu i damy radę. Jesteśmy dobrze przygotowani do rundy jesiennej - zapewnia Mateusz Oszust, bramkarz Motoru.

Poza tym wydaje się, że lepiej grać niż trenować. - Zgadzam się z tym, ale jeszcze jako piłkarz nie lubiłem rywalizować w środy. To nie to samo, co w sobotę, gdy pojawia się więcej kibiców na trybunach i jest inna atmosfera. Fakt, że to jest dobre, gdy można się zrewanżować porażkę ze środy - mówi Boguszewski.

Motor u siebie jest niepokonany od 20 sierpnia, natomiast Świt dobrze gra na wyjazdach, notując m.in. zwycięstwo w Stalowej Woli i remis w Iławie. O sile zespołu stanowią młodość: 19-letni Strzałkowski (4 bramki) oraz doświadczenie: Zjawiński (były legionista) oraz grający trener Reginis. Zapowiada się ciekawy mecz. W Motorze tylko Batata pauzuje za kartki, więc trener Boguszewski ma z czego wybierać. - Mam kilka wariantów zastąpienia w pomocy Babaty, ale i tak cały zespół musi zagrać bardzo odpowiedzialnie, być skoncentrowany na realizacji założeń taktycznych oraz skuteczny - kończy trener Motoru.

Będzie to zatem mecz o utrzymanie się w czołówce, a nawet fotel wicelidera, ponieważ OKS Olsztyn w tej kolejce pauzuje.


Polecamy