Motor - Stal Stalowa Wola LIVE! Wschodnie derby
Spotkają się Motoru Lublin i Stali Stalowa Wola przez niektórych określane jest jako regionalne derby. Do meczu obydwa zespoły przystąpią w zupełnie odmiennych nastrojach.
fot. Karol Wiśniewski
Motor - Stal Stalowa Wola LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 14!
Motor staje w szranki po dotkliwej (1:4) porażce w Pruszkowie i musi poszukać skuteczności z dużo lepszym rywalem. Stal natomiast przyjeżdża do Lublina po zwycięstwie na Jeziorakiem 2:0.
- Chcemy zmazać plamę z Pruszkowa. To dla nas najlepszy mecz, taki "pod napięciem", ale w sensie wielkich piłkarskich emocji - mówi Piotr Prędota, pomocnik Motoru. - Oni przeskoczyli nas w tabeli, więc chcemy wygrać i wyprzedzić Stal. Wiemy, że to ważny mecz dla kibiców obydwu drużyn, ale zrobimy wszystko, żeby to nasi fani wspólnie z nami świętowali po meczu - dodaje Pietia.
W ubiegłym sezonie zespoły spotkały się dwukrotnie: w Stalowej Woli gospodarze wygrali 2:1 natomiast na wiosnę Motor zrewanżował się Stali wygrywając 2:0. Ogólnie bilans spotkań między tymi drużynami (bez pucharowych) jest korzystniejszy dla Stali, która 9 krotnie wygrywała. Motor odniósł w tych pojedynkach 5 zwycięstw natomiast 8 krotnie padł remis.
Nikogo nie trzeba przekonywać, że mecze Motoru i Stali są traktowane jak regionalne derby Polski południowo - wschodniej. Zawodnicy obydwu zespołów znają się dobrze i dobrze wiedzą co znaczy mecz z tym przeciwnikiem. O tym, że to nie przelewki, niech świadczy postawa Piotra Karwana. W czwartek przed popołudniowym treningiem udał się na dodatkowe zajęcia na siłowni. - Chcemy być jak najlepiej przygotowani do meczu i go wygrać. Uważam, że w Pruszkowie to był tylko wypadek przy pracy - mówi Karwan.
W meczach pomiędzy Stalą a Motorem nigdy nie brakowało walki. Nie inaczej pewnie będzie w sobotę, chociaż... - Samą walką się nie wygra. Trzeba dołożyć do tego piłkarską mądrość - zdradza receptę na sukces Siergiej Michajłow, kierownik Motoru. - Straciliśmy punkty w Pruszkowie, ale porażki się zdarzają. Mamy mały dołek i musimy z niego wyjść. Na początku rundy mieliśmy świeżość, a teraz tego elementu troszkę nam brakuje. Myślę, że nasz sztab szkoleniowy sobie z tym poradzi. Poza tym mamy solidną drużynę i stać nas na pokonanie gości - wyjaśnia.
- Stal to doświadczona drużyna, ma swoje atuty, ale także wady. Jest nierównym zespołem, ale potrafiącym grać w piłkę - ocenia przeciwnika Modest Boguszewski, trener Motoru. - My też jednak mamy swoje walory, więc zapowiada się ciekawa potyczka. Widzę, że chłopaki są bardzo zdeterminowani i chcą odrobić stracone w Pruszkowie punkty.
Dodatkowo w Stali zagrają na pewno byli gracze Motoru - Przemysław Żmuda i Sebastian Ciołek, co dodaje smaku tej rywalizacji. Na ławce gości być może zobaczymy kolejnego gracza z lubelską przeszłością - Wojciecha Białka najlepszego do tej pory strzelca Stali (3 bramki). W Motorze nie zobaczymy jeszcze pauzującego 2 mecze za czerwoną kartkę w meczu z Wisłą Puławy - Igora Migalewskiego.
Zespoły dzieli tylko jeden punkt - 3. Stal ma ich na koncie 20, Motor jest 4. z 19 punktami. Przed sezonem to Stal wymieniana była w gronie faworytów do awansu, Motor natomiast miał walczyć o utrzymanie. Na mecz wybiera się spora grupa kibiców ze Stalowej Woli więc na pewno będzie ciekawie.