Motor - Garbarnia LIVE! Mecz słabych defensyw
Po fatalnym początku sezonu, każdy następny mecz jest dla Motoru walką o drugoligowy byt. Jeszcze w poprzednim sezonie faworyt meczu Motor – Garbarnia mógł być tylko jeden. W nowych okolicznościach niezwykle ciężko przewidzieć wynik sobotniej rywalizacji.
fot. Filip Trubalski
Lublinianie wciąż nie potrafią wyjść ze strefy spadkowej. Ostatnie porażka 2:4 w meczu z Siarką Tarnobrzeg znacznie skomplikowała sytuację podopiecznych Piotra Świerczewskiego. W tej chwili dystans Motoru do bezpiecznego, 16. miejsca w tabeli wynosi już 3 punkty. Żółto-biało-niebiescy mają spore problemy w formacji defensywnej. W 8 ostatnich meczach ani razu nie zachowali czystego konta, tracąc przy tym aż 17 goli. Zawodnicy Motoru w 2. ostatnich spotkaniach na własnym boisku zdobyli jednak 4 „oczka”, co dobrze prognozuje przed kolejną potyczką na stadionie przy al. Zygmuntowskich w Lublinie.
Nieco lepszą formę prezentują zawodnicy krakowskiej Garbarni, którzy w 12 kolejkach uzbierali 12 punktów. Podobnie do lubelskiego zespołu, podopieczni Marka Motyki również mają duże problemy z obroną własnej bramki. Do tej pory stracili już 22. bramki, czyli w sumie o 2 więcej niż Motor. Mimo kłopotów z defensywą, krakowianie całkiem nieźle radzą sobie w meczach wyjazdowych – na 5 „delegacji” przegrali tylko raz.
W poprzednim sezonie mecze pomiędzy „Motorowcami” i Garbarnią dwukrotnie kończyły się wynikiem 1:1. W Lublinie dla Motoru gola strzelił Sergio Batata, wyrównał pomocnik Garbarni, Marcin Siedlarz. W Krakowie po raz kolejny dla Garbarni trafił Siedlarz, w drużynie gości na listę strzelców wpisał się Igor Migalewski.
W sobotnim meczu prawdopodobnie znów zabraknie kibiców gospodarzy, nadal bojkotujących spotkania na własnym stadionie lubelskiego zespołu. Fani kontynuują protest wobec zarządu klubu.
Przed nami ciekawe spotkanie drużyn, które w każdym meczu zmuszone są do walki o niezwykle cenne ligowe punkty. Gospodarze sobotnich zawodów muszą zacząć punktować, aby nie stracić dystansu do zespołów znajdujących się w tabeli nad lublinianami. Zawodnicy Garbarni z pewnością będą chcieli wykorzystać słabą formę „żółto-biało-niebieskich” i wywieźć z Lublina pełną pulę. Kto wyjdzie z tej potyczki zwycięsko? Odpowiedź już w sobotę.