Mokwa nie zagra w Widzewie. Nie spodobał mu się kontrakt
Tomasz Mokwa nie będzie piłkarzem Widzewa. Wprawdzie Radosław Mroczkowski chciał go zatrzymać w swoich szeregach, a klub przedstawił mu propozycje kontraktu, ale zawodnik jej nie zaakceptował.
Najprawdopodobniej poszło o niezgodność co do zarobków. Wymagania finansowe piłkarza były znacznie większe od warunków stawianych przez klub. Przypomnijmy, że Widzew jest objęty zakazem transferowym, nie może zatrudniać zawodników za średnią pensję wyższą niż 5 tys. złotych.
Mokwa był testowany przez Widzew od zeszłego tygodnia i wywarł duże wrażenie na sztabie szkoleniowym. I choć o Ekstraklasie marzy od zimy, kiedy fiaskiem zakończył testy w Górniku Zabrze, to raczej nie spełni na razie tych snów, a już na pewno nie w barwach Widzewa.
19-letni pomocnik jest wychowankiem Arki Gdynia, gdzie zdążył zagrać w Młodej Ekstraklasie. W ostatnim sezonie był piłkarzem drugoligowej Calisii Kalisz. Zagrał tam w 33 spotkaniach, zdobywając dwie bramki.