Trener MKS Kluczbork obawia się kibiców ŁKS Łódź
W piątek, 11 sierpnia, o godz. 17, beniaminek II ligi ŁKS Łódź zmierzy się na swoim boisku z MKS Kluczbork, spadkowiczem z I ligi.
fot. Krzysztof Szymczak
Będzie to mecz trzeciej kolejki II ligi, a jednocześnie trzecie z rzędu spotkanie łodzian na obiekcie przy alei Unii 2. W czwartej kolejce podopieczni trenera Wojciecha Robaszka zmierzą się w Wejherowie z tamtejszym Gryfem (19 sierpnia).
Co o meczu sądzi Andrzej Konwiński, trener z Kluczborka, w przeszłości prowadzący PGE GKS Bełchatów? - Niedobrze, że na samym początku sezonu gramy z beniaminkiem. Ligowy nowicjusz jest w euforii, rozpędzony. Dodatkowym atutem ŁKS jest publika. Nie mam wątpliwości, że kibice poniosą miejscowych. Jeśli chodzi o ŁKS, to solidny i wyrównany zespół. W ostatnim meczu wszedł rezerwowy Jewhen Radionow i strzelił gola. Choćby właśnie to świadczy o wyrównanym składzie. Jeśli zaś chodzi o nas, nie ma w drużynie lidera, ale liczę że niedługo się wyłoni. Na razie mam równorzędną kadrę.
Latem do MKS przyszedł Paweł Baraniak, który w Zawiszy Pajęczno został królem strzelców IV ligi. Zdobył 30 bramek. - Stawiam na niego, gra u mnie w pucharach lidze. Jutro będzie w kadrze meczowej.
II LIGA
3. kolejka. Piątek (11 sierpnia): ŁKS Łódź - MKS Kluczbork (godz. 11), Radomiak Radom - Rozwój Katowice (18.30), Warta Poznań - ROW Rybnik (17.45). Sobota (12 sierpnia): GKS Jastrzębie - Błękitni Stargard (17), Znicz Pruszków - Gryf Wejherowo (17), Wisła Puławy - Legionovia Legionowo (18), Garbarnia Kraków - Siarka Tarnobrzeg (17.30). Niedziela (13 sierpnia): Stal Stalowa Wola - PGE GKS Bełchatów (17), Olimpia Elbląg - Gwardia Koszalin (17).
[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/f4041634-c83f-f88a-c33b-baab7479ab36,b45204c6-000a-ea74-cd42-b2d7bdeede8f,embed.html[/wideo_iframe]