Tomasz Asensky odchodzi z MKS-u Kluczbork
W zespole naszego piłkarskiego 1-ligowca dojdzie do zmiany trenera.
fot. Oliwer Kubus
Zarząd kluczborskiego klubu rozstał się ze szkoleniowcem, który zespół MKS-u objął na początku listopada poprzedniego roku. Trenerowi Asensky'emu nie udało się zapanować nad kryzysem sportowym, w który wpadli biało-niebiescy. Prowadził drużynę w 12 meczach, a ich bilans to jedno zwycięstwo, trzy remisy i osiem porażek. Drużynie słabo też szło w czasie zimowych sparingów. Na pewno zostanie jednak zapamiętany za zwycięstwo, które w Kluczborku będzie się długo wspominać (2-1 z Górnikiem Zabrze).
- Rozstaliśmy się w pełnej zgodzie i na dżentelmeńskich zasadach - mówi prezes MKS-u Wojciech Smolnik.
Piłkarze z Kluczborka już w sobotę zagrają kolejny mecz. Na własnym stadionie zmierzą się z Bytovią Bytów (początek o godz. 19.00). Wiele wskazuje na to, że po nieco ponad rocznej przerwie MKS poprowadzi trener, który wprowadził zespół do 1 ligi i pracował z nim przez ponad 3,5 roku z dobrymi wynikami - Andrzej Konwiński. Jest on najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia trenera Asensky'ego.
