menu

Przełamanie Błękitnych Stargard w II lidze

4 listopada 2017, 16:03 | Grzegorz Drążek

W szesnastej kolejce spotkań w II lidze piłkarskiej stargardzki zespół pokonał u siebie MKS Kluczbork. Jedynego gola strzelił Mateusz Węsierski.

Mateusz Węsierski strzelił dotychczas cztery bramki w drugoligowych rozgrywkach.
Mateusz Węsierski strzelił dotychczas cztery bramki w drugoligowych rozgrywkach.
fot. Tadeusz Surma

Błękitni Stargard i MKS Kluczbork słabo grają w tym sezonie i są zagrożeni degradacją. Stargardzki zespól przed dzisiejszym meczem mieli pięć kolejnych spotkań bez zwycięstwa. Cztery z tych meczów przegrali. MKS nie wygrał czterech kolejnych spotkań. Oba zespoły chciały więc się przełamać.

W pierwszej połowie oba zespoły miały sytuacje bramkowe. Goście najlepszej nie wykorzystali w 35 minucie, kiedy piłka trafiła w słupek bramki gospodarzy. W Błękitnych blisko zdobycia gola był w 22 minucie Patryk Skórecki, ale futbolówka po jego strzale nieznacznie minęła bramkę MKS.

W drugiej połowie przewagę miał stargardzki zespół. Świetnych okazji nie wykorzystali Mateusz Węsierski i Wojciech Fadecki, którzy mając przed sobą tylko bramkarza gości zamiast strzelać chcieli jeszcze dogrywać piłkę do kolegów z zespołu i marnowali sytuacje.

Trener Błękitnych Krzysztof Kapuściński zdecydował się zagrać trzema napastnikami. Wprowadził na boisko Radosława Wiśniewskiego i Michała Magnuskiego, a był już na nim Węsierski. Ten ostatni piłkarz rozstrzygnął dzisiejsze spotkanie. W 83 minucie skutecznym strzałem wykończył akcję swojego zespołu i zapewnił Błękitnym zwycięstwo i przełamanie.

To był ostatni w tym roku mecz Błękitnych u siebie. Przed stargardzkim zespołem tej jesieni jeszcze trzy wyjazdowe spotkania. Najbliższe 12 listopada w Wejherowie z Gryfem, które zakończy pierwszą rundę rozgrywek II ligi.

Błękitni Stargard - MKS Kluczbork 1:0 (0:0)

Bramka Węsierski 83.

Błękitni: Rzepecki, Gutowski, Liśkiewicz, Pustelnik, Szymusik, Burzyński (75 Magnuski), Wojtasiak, Więcek (61 Wiśniewski), Skórecki, Fadecki, Węsierski (89 Karmański).

Obejrzyj rzut wolny Wojciecha Fadeckiego:


Polecamy