menu

Polonia - Lechia LIVE! Kto szybciej wyda nowe plony?

22 lutego 2013, 00:09 | Jacek Czaplewski

Rozniesiona w pył Polonia Warszawa kontra Lechia Gdańsk, której zabrano serce, mózg i wątrobę w jednym. W piątkowy wieczór, naprzeciwko siebie staną trenerzy, na których rynek wymógł budowę zespołów od nowa. Początek spotkania o 20:45. Relacja LIVE w Ekstraklasa.net!

Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

Wchodzili jak do hipermarketu

Przy Konwiktorskiej zrobiło się pusto. Polonia była bowiem - w tym okienku transferowym - jak hipermarket; wchodził do niej ten, kto chciał i brał, co chciał. Tomasza Brzyskiego i Wladimira Dwaliszwiliego podebrała Legia Warszawa, Łukasza Teodorczyka wziął Lech Poznań, Marcina Baszczyńskiego przygarnął Ruch Chorzów, Dorde Cotra wybrał ofertę Zagłębia Lubin, a Edgar Cani powędrował do włoskiej Catanii. Na domiar złego, totalna wyprzedaż zbiegła się z kontuzją Dimitrije Injaca, rozwiązaniem kontraktów z Isidoro oraz Siergiejem Golatkinem. Czterem obecnym zawodnikom (Sebastian Przyrowski, Adam Kokoszka, Łukasz Piątek, Aleksandar Todorovski) prezes, Ireneusz Król wciąż zalega z wypłatami. Tak gęstej atmosfery wokół „Czarnych Koszul” nie było nawet za kadencji Józefa Wojciechowskiego.

Z ładnie grającej jesienią Polonii ostało się niewiele; raptem reprezentant Polski, Paweł Wszołek (nie skorzystał z propozycji Hannoveru), kapitan Łukasz Piątek i stoper Adam Kokoszka. Na tych trzech filarach, trener Piotr Stokowiec będzie musiał budować drużynę, która powalczy o czołowe miejsca. Zadanie wydaje się być wyjątkowo karkołomne, choć trzeba przyznać, że Stokowiec jest specjalistą od podbramkowych sytuacji. Przed sezonem naprędce zbudował zespół, który zajął trzecie miejsce i grał – w opinii ekspertów – miły dla oka futbol.

Istnieje życie po Razacku?

Nad odpowiedzią na tak postawione pytanie zastanawiają się w Lechii, której nie udało się zatrzymać największej gwiazdy - Abdou Razacka Traore. Burkińczyk był autorem blisko 50 procent bramek, jakie gdańszczanie zdobyli jesienią. Zresztą zespół zawdzięczał mu nie tylko gole, ale i asysty. To głównie dzięki jego dorobkowi Lechia zajmuje wysokie, szóste miejsce w tabeli. Trener Bogusław Kaczmarek poszukiwał zimą substytutów Traore i taktyki, która pozwoli zmniejszyć wyrwę po nim. Lechia ściągnęła do siebie swojego byłego piłkarza, Pawła Buzałę (ostatnio GKS Bełchatów) i Mohammeda Rahoui, Algierczyka, grającego w piątej lidze francuskiej. Poza Traore, nie ubył z Lechii żaden podstawowy gracz. Klub pozbył się jedynie bezproduktywnego Andreu i Pawła Nowaka, który nie mieścił się do meczowych osiemnastek. W rundzie wiosennej siłą biało-zielonych ma być zespołowość.

Lechia odegra się za porażkę z jesieni?

Przygotowania Lechii i Polonii do rundy rewanżowej wyglądało podobnie; obie drużyny najpierw udały się na zgrupowanie do Cetniewa, a potem na obóz w Turcji. W Cetniewie zresztą doszło do bezpośredniego starcia. Lechia wygrała aż 4:0 (Buzała x2, Machaj, Wiśniewski). Obaj trenerzy nie przykładali jednak wagi do wyniku. Lechia wciąż ma więc do wyrównania rachunki za porażkę, jakiej doznała w meczu inauguracyjnym ten sezon. Na PGE Arenie przegrała bowiem 1:3.


Przewidywane składy:

Polonia: Pawełek – Tosik, Morozov, Baran, Pazio – Kiełb, Piątek, Gliński, Hołota, Wszołek - Gołębiewski

Lechia: Buchalik - Deleu, Bąk Bieniuk, Brożek - Ricardinho, Pietrowski, Surma, Machaj, Buzała - Rahoui

Pobierz Niezbędnik Kibica na start rundy wiosennej T-Mobile Ekstraklasy!

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Twitter


Polecamy