menu

MKS Kluczbork przerwał złą serię w Pucharze Polski

15 lipca 2017, 21:23 | wideo: Press Association/x-news

Przez pięć ostatnich lat piłkarze biało-niebieskich odpadali już po pierwszym meczu na szczeblu centralnym w Pucharze Polski z niżej notowanym rywalem. Tym razem nie sprawili swoim kibicom niemiłej niespodzianki.

Sebastian Deja zdobył dwa gole dla kluczborskiej drużyny.
Sebastian Deja zdobył dwa gole dla kluczborskiej drużyny.
fot. Oliwer Kubus

Mecz w dalekim Słupsku był pierwszym oficjalnym dla przebudowanego po spadku z 1 ligi MKS-u. W podstawowym składzie zagrało aż sześciu nowych zawodników, a trzech zmienników to też nowe twarze. Na pewno więc biało-niebieskim potrzeba czasu na zgranie. Ważne dla ich morale, że pokonali niżej notowanego rywala. Łatwo ze średniakiem 4 ligi pomorskiej (8. miejsc w ubiegłym sezonie) nie było. Gospodarze dwa razy odrabiali straty, ale najważniejsze, ze udało się awansować do kolejnej rundy.

Gdyby gracze z Kluczborka byli bardziej skuteczni, to losy meczu rozstrzygnęłyby się szybciej. Wyraźnie jednak brakowało im precyzji. Wśród podopiecznych trenera Andrzeja Konwińskiego na najwyższe noty zasłużyli dwaj skrzydłowi: Paweł Kubiak i 20-letni Lucjan Zieliński, który w tym okienku transferowym przyszedł z 3-ligowych rezerw Miedzi Legnica.

Pokonanie Gryfa Słupsk pozwala już myśleć o meczu 1 rundy Pucharu Polski. W niej rywalem MKS-u będzie 1-ligowy Chrobry Głogów. Spotkanie to odbędzie się w Kluczborku 22 lipca.

Po meczu w Słupsku jest też jedna bardzo zła wiadomość dla kibiców MKS-u. Kontuzji kolana, z którym miał problemy jesienią zeszłego roku, doznał obrońca naszej drużyny Adam Orłowicz. Pierwsze rokowania są niestety bardzo niepokojące. Defensora naszej drużyny może czekać dłuższa przerwa. Trzeba jednak poczekać na dokładniejszą diagnozę.

Gryf Słupsk - MKS Kluczbork 2-4 (1-1)
0-1 Nitkiewicz - 21. (karny), 1-1 Stasiak - 28. (karny), 1-2 Deja - 50., 2-2 Mikołajczyk - 67., 2-3 Niemczyk - 77., 2-4 Deja - 90.
Gryf: Kędzia - Pelowski, Felisiak, Bobrowski, Tofil (58. Mikołajczyk) - Świdziński, Jendruch (80. Więckowski), Mordal, Solczak, Ślusarz (58. Wójcik) - Stasiak. Grzegorz Bednarczyk.
MKS: Majchrowski - Orłowicz, Kochański, Nakrosius, Nitkiewicz - Kubiak, Skoczylas (46. Glanowski), Deja, Zieliński - Baraniak (63. Niemczyk), Wolny (84. Reisch). Trener Andrzej Konwiński.
Sędziował Damian Kos (Gdańsk). Żółte kartki: Świdziński - Kochański, Deja, Glanowski, Nitkiewicz. Widzów 900.

Zobacz też: Lukaku i Lindelof to za mało dla Manchesteru United

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/df6d76e4-39bc-523c-de20-30313bf4dd8e,9b640c63-7e6a-28ae-cdba-260ea5cdc69e,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy