menu

MKS Kluczbork gra w sobotę u siebie z ROW-em Rybnik

7 października 2017, 08:15 | Marcin Sagan

Mecz dwóch drużyn z dolnej części tabeli 2 ligi na stadionie przy ul. Sportowej zacznie się w sobotę o godz. 18.00.

Skrzydłowy MKS-u Dominik Kościelniak jest w dobrej formie.
Skrzydłowy MKS-u Dominik Kościelniak jest w dobrej formie.
fot. Oliwer Kubus

Obie drużyny są w podobnym położeniu. Prowadzą ich szkoleniowcy, którzy jeszcze niedawno byli drugimi trenerami. W Rybniku jest nim znany w naszym regionie z występów w Ruchu Zdzieszowice Roland Buchała, a w MKS-ie Łukasz Ganowicz. Buchała prowadził już ROW w dwóch meczach i bilans to cztery punkty. Gano­wicz natomiast w debiucie zdobył wraz z zespołem trzy „oczka” po wygranej 1-0 na wyjeździe z Legionovią Legionowo.

Dobre występy w ostatnich spotkaniach nie zmieniają jednak faktu, że obie drużyny w tym sezonie zawodzą. Po 11 kolejkach ROW jest na 13. pozycji i ma 12 punktów. Nasz zespół ma o jeden punkt mniej i jest 16., a więc w strefie spadkowej. Jutrzejsze starcie ma więc dość duże znaczenie. Ekipie z Klucz­borka zwycięstwo pozwoli przesunąć się przynajmniej o dwie lokaty, a więc uciec “nad kreskę”, oznaczającą strefę spadkową. Wtedy też doskoczy do ekip ze środkowej strefy tabeli. Jeszcze bardziej też pozwoli uwierzyć jej piłkarzom we własne siły.

Z kluczborskiego obozu są też dobre wiadomości kadrowe. Kontuzję już wyleczył obrońca Tomasz Górkiewicz. Z chorobą uporał się również skrzydłowy Lucjan Zieliński. Obaj będą do dyspozycji na sobotni mecz.

- Niby jest zasada, że zwycięskiego składu się nie zmienia, ale w ciągu tygodnia wszyscy chcą się pokazać z jak najlepszej strony na treningach i także ci rezerwowi z ostatniego meczu muszą mieć dodatkowo świadomość, że mają szanse wskoczyć do podstawowej jedenastki - zaznacza trener Ganowicz. - Możliwe więc, że będą roszady w wyjściowym składzie.

Sport na weekend

[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/98710169-55bb-37a8-ffd8-de7617066d0d,d21d1d5d-71c1-7679-9226-c1e8be0da9b5,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy