Kolejny remis MKS-u Kluczbork na własnym terenie
MKS Kluczbork po raz ósmy z rzędu zremisował na swoim boisku.
fot. Mirosław Szozda
Wynik meczu biało-niebieskich w tym sezonie na własnym boisku można obstawiać niemal „w ciemno”. Po tym jak w pierwszym spotkaniu u siebie w tym sezonie pokonali oni ekipę Znicza Pruszków 1-0, w kolejnych zdobywają po punkcie. Wczorajsze starcie było dość wyrównane i toczyło się przeważnie w środkowej strefie boiska. Akcji bramkowych było jak na lekarstwo, więc nie dziwi, iż skończyło się bezbramkowym rezultatem.
Goście przez całe spotkanie praktycznie nie zagrozili bramce strzeżonej przez Kacpra Majchrowskiego. Zawodnicy z Kluczborka natomiast stworzyli cztery sytuacje, które na siłę można byłoby uznać za dogodne do strzelenia gola.
Już na samym początku w 5. min ładną akcję z lewej strony przeprowadził Lucjan Zieliński. Odegrał piłkę tuż za pole karne do Miłosza Reischa, a ten uderzył w środek bramki i golkiper Stali Mikołaj Brylewski nie miał problemów z obroną.
Drugi raz kibice przebudzili się dopiero w 71. min, gdy z 15 metrów strzelał Marcin Niemczyk, ale świetnie interweniował bramkarz przyjezdnych. Chwilę później natomiast blisko szczęścia był Bartosz Brodziński, jednak piłka po jego próbie strzału głową przeleciała nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry Reisch również nieznacznie przestrzelił nad poprzeczką po uderzeniu głową. Tuż po tym wydarzeniu arbiter ostatnim gwizdkiem zakończył męki obu drużyn, a przede wszystkim kibiców.
- Nie graliśmy w pierwszej połowie tego, co sobie założyliśmy - mówił trener MKS-u Tomasz Kulawik. - Po przerwie wyglądało to lepiej, ale nie na tyle, żeby zwyciężyć w tym spotkaniu i zdobyć bardzo cenne punkty.
MKS Kluczbork - Stal Stalowa Wola 0-0
MKS: Majchrowski - Skoczylas, Górkiewicz, Brodziński, Nitkiewicz - Kościelniak (68. Baraniak), Deja, Fedota (60. Niemczyk, 76. Glanowski), Warchoł (81. Nykiel), Zieliński - Reisch. Trener Tomasz Kulawik.
Stal: Brylewski - Waszkiewicz, Jarosz, Zalepa, Sobotka - Dziubiński, Wasiluk (89. Bukowiec), Żołądź, S. Łętocha (74. Hirskyj), Stąporski - Gębalski (78. Jonkisz). Trener Krzysztof Łętocha.
Żółte kartki: Warchoł, Brodziński - Wasiluk, S. Łętocha, Stąporski, Hirskyj.
Sędziował Mateusz Bielawski (Katowice).
Widzów 350.
[xlink]1d7ce6b3-f7ce-8f45-b3b5-7610b390937f,fc41d139-d891-1088-dcce-eabb8e7bddea[/xlink]