Dobre wieści z MKS-u Kluczbork
W ekipie 1-ligowca kilku ważnych gracy uzgodniło warunki nowych umów lub też podpisało nowe kontrakty.
fot. Oliwer Kubus
Za MKS-em już pierwszy sparing. Pokonał Ruch Zdzieszowice 2-1 (kolejny test w sobotę o godz. 11.00, w Kluczborku z 3-ligową Ślęza Wrocław), a ich barwy niemal w całości reprezentowali gracze testowani. Po testach z grupy 16 zawodników zostało sześciu (obrońcy Łukasz Gryko, Paweł Kubiak, Piotr Kwaśniewski, pomocnicy Patryk Gondek i Krystian Sanocki oraz napastnik Adam Gołuński).
Ważne są inne informacje. Nowe umowy podpisali obrońcy Adam Orłowicz i Kamil Nitkiewicz. Warunki nowych kontraktów uzgodnili natomiast obaj bramkarze: Oskar Pogorzelec i Grzegorz Wnuk, a także pomocnicy: Rafał Niziołek, Tomasz Swędrowski i Bartłomiej Olszewski. Można więc zakładać, że ta piątka zostanie.
Już nie trzeba zatem szukać bramkarza, a obaj gwarantują solidność. Orłowicz, Niziołek, Nitkiewicz i Swędrowski są związani z klubem przez wiele lat i wszyscy byli ważnymi punktami zespołu. Doliczając do tego piłkarzy, którzy wcześniej przedłużyli lub mieli kontrakty (m.in. Łukasz Ganowicz, Paweł Gierak, Maciej Kowalczyk, Michał Kojder, Bartosz Brodziński, Radosław Kursa) widać, że nie będzie rozpadu zespołu.
Zrezygnowano z czwórki (Marcin Nowacki, Piotr Kasperkiewicz, Piotr Madejski, Piotr Giel). Niepewne jest natomiast pozostanie w zespole Michała Szewczyka i Łukasza Uszalewskiego. Sebastian Deja najpewniej trafi natomiast do Odry Opole.