Bank Spółdzielczy Leśnica 4 liga opolska. Zmiany na podium byłyby niespodzianką
W sobotnie popołudnie (17.11) dobiegnie końca runda jesienna zmagań w 4 lidze. Mało prawdopodobne jest, że dojdzie do przetasowań na szczycie tabeli, ponieważ w 15. kolejce wszystkie zespoły z czołowej trójki są zdecydowanymi faworytami swoich spotkań. Początek wszystkich meczów o godz. 13.
fot. Oliwer Kubus
Idealna okazja ku temu, by na szczycie tabeli doszło do przetasowań była w ubiegły weekend. Wówczas to bezpośrednio mierzyły się bowiem ze sobą ekipy znajdujące się aktualnie w pierwszej czwórce. Przewodząca stawce Polonia Głubczyce gościła wicelidera - Małąpanew Ozimek, zaś czwarta Polonia Nysa podejmowała trzecie Starowice.
W „czubie” nie doszło jednak do żadnych zmian, ponieważ obie wspomniane potyczki zakończyły się remisem (odpowiednio 1-1 i 0-0).
- Punkt wywalczony w meczu przeciwko drużynie z Ozimka trzeba szanować, choć przy odrobienie szczęścia mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść - komentował Piotr Jamuła, pomocnik Polonii Głubczyce.
Mimo to wraz z kolegami nie powinien mieć szczególnych powodów do zmartwień, ponieważ głubczycka ekipa powinna i tak pozostać na fotelu lidera na półmetku sezonu 2018/19. Zapewni sobie to, bez oglądania się na pozostałe wyniki, jeżeli w ostatniej kolejce rundy jesiennej pokona na wyjeździe MKS Gogolin. Każdy inny wynik niż pewna wygrana Polonii byłby w tym pojedynku dużą niespodzianką, ponieważ ostatnie tygodnie zdecydowanie nie należą dla gogolinian do udanych.
Jedynym zespołem, który w sobotę może odebrać klubowi z południa Opolszczyzny przodownictwo w tabeli jest Małapanew. Również nie powinna ona mieć problemów z odniesieniem 10. zwycięstwa w sezonie, ponieważ zagra u siebie z notowanym w dolnych rejonach tabeli beniaminkiem - TOR-em Dobrzeń Wielki. Tak jak już jednak zostało powiedziane, gracze z Ozimka muszą zarazem liczyć na potknięcie obecnego lidera, by spędzić zimę na czele stawki.
Trzecią lokatę najprawdopodobniej utrzymają Starowice. W ostatnim czasie forma tej drużyny bowiem wyraźnie zwyżkuje, a jej najbliższego rywala, Unii Krapkowice, ma raczej tendencję spadkową.
Ciekawie zapowiada się jednak też kilka innych spotkań ostatniej kolejki w rundzie jesiennej. Przede wszystkim to w Czarnowąsach, gdzie miejscowa Swornica podejmie Polonię Nysa. A więc dojdzie do konfrontacji piątej z czwartą ekipą w tabeli. Co więcej, dzieli je w niej zaledwie punkt.
Niezwykle duży ciężar gatunkowy będzie natomiast miało starcie Victorii Chróścice z Pogonią Prudnik. Ci dwaj beniaminkowie aktualnie zamykają 4-ligową stawkę, ale wygrana któregokolwiek z nich powinna mu pozwolić na ucieczkę z dna tabeli i dać nieco więcej spokoju przed rundą wiosenną.
Terminarz 15. kolejki
Chemik Kędzierzyn-Koźle - Po-Ra-Wie Większyce, Swornica Czarnowąsy Opole - Polonia Nysa, Piast Strzelce Opolskie - Start Namysłów, Victoria Chróścice - Pogoń Prudnik, Małapanew Ozimek - TOR Dobrzeń Wielki, MKS Gogolin - Polonia Głubczyce, Unia Krapkowice - Starowice, OKS Olesno - Skalnik Gracze (wszystkie 7.11, godz. 13).