Bank Spółdzielczy Leśnica 4 liga opolska. OKS Olesno - Skalnik Gracze 2-7
Ekipa z Graczy zdemolowała rywala mimo słabego początku.
fot. Wiktor Gumiński
Ostatnie spotkanie rundy jesiennej w Oleśnie przybrało nieprawdopodobny scenariusz. Minęło bowiem zaledwie 11 minut gry, a to gospodarze prowadzili już 2-0. Ekipę Skalnika napoczął Mateusz Jeziorowski, a chwilę później prowadzenie OKS-u podwyższył jego lider, Wojciech Hober.
Mimo tak piorunującego wejścia w mecz, miejscowi nie byli jednak w staniu utrzymać prowadzenia choćby do przerwy. Ba, już po pół godzinie rywalizacji było 2-2. Najpierw swojego drugiego gola zdobył Jeziorowski, lecz tym razem ... skierował piłkę do własnej bramki. Do remisu doprowadził z kolei Zygmunt Bąk. Jakby tego było mało, goście zdołali jeszcze zanotować trafienie „do szatni”. Popisał się nim Kamil Konopski.
- Mój zespół pokazał ogromny charakter - cieszył się Wojciech Lasota, trener Skalnika. - Fakt, że potrafiliśmy się podnieść po tak nieudanym starcie świadczy o tym, że zawodnicy potrafią wychodzić z opresji. W drugiej połowie już natomiast całkowicie dominowaliśmy na boisku.
Owocami ogromnej przewagi drużyny z Graczy były kolejne strzelane przez nią bramki. Przyjezdni znaleźli sposób na pokonanie bramkarza OKS-u Sebastiana Zawady jeszcze cztery razy. Co ciekawe, za każdym razem czynił to inny zawodnik, kolejno: Robert Mączyński, Adrian Janeczek, Łukasz Szpak i Radosław Parada.
- To zwycięstwo dedykujemy naszemu bramkarzowi Bartłomiejowi Góreckiemu, który w poprzedniej kolejce doznał poważnej kontuzji - puentował Lasota.
OKS Olesno - Skalnik Gracze 2-7 (2-3)
Bramki: 1-0 Jeziorowski - 5., 2-0 Hober - 11., 2-1 Jeziorowski - 27. (samobójcza), 2-2 Bąk - 30., 2-3 Konopski - 44., 2-4 Mączyński - 56., 2-5 Janeczek - 70., 2-6 Szpak - 89., 2-7 Parada - 90.
OKS: Zawada - Meryk, Ficek, Krzymiński (46. Świerc), Kubacki - Hober, Jeziorowski, Kaczor, Gacmaga (31. Skowronek), Dębski - Gąsiorowski.
Skalnik: Stefaniak - Raś, Chodorski, Rychlica, Parada - Janeczek (72. Maryszczak), Szpak, Konopski (70. Fogel), Mączyński (57. Dymińczuk) - Bąk (75. Gorczyca), Dulski.
Żółte kartki: Kaczor, Skowronek - Mączyński.