3 liga piłkarska. MKS Kluczbork - Warta Gorzów Wielkopolski 0-1
W sobotę wieczorem piłkarze MKS-u Kluczbork grali mecz którego, jak rzadko kiedy w tym sezonie, byli faworytem. Niestety, nie podołali zadaniu.
fot. Łukasz Baliński
W rozgrywanym awansem spotkaniu z 17. kolejki podopieczni Andrzeja Orzeszka podejmowali bowiem ostatnią w tabeli Wartę Gorzów Wielkopolski. Rywale jednak sprawili psikusa wszystkim tym którzy dopisywali już przed meczem trzy punkty gospodarzom i zwyciężyli 1-0.
Niespodzianka jest tym większa, iż przyjezdni praktycznie przez cały ten pojedynek grali w osłabieniu, gdyż w 10. min gry czerwoną kartkę otrzymał Dawid Sadowski za faul na Mariuszu Sobali.
Miejscowym wcale to nie pomogło, a wręcz ich jeszcze rozprężyło bo niespełna kwadrans potem Paweł Posmyk mógł wyprowadzić Wartę na prowadzenie, ale jego uderzenie z ostrego kąta minimalnie minęło słupek. MKS za to skupił się na ostrzeliwaniu bramki gorzowian z dalszej odległości, ale nie przynosiło to żadnego efektu.
Potem beniaminek 3 ligi co miał do wykorzystania to wykorzystał, a nawet więcej, bo strzał Łukasza Żeliszewskiego z końcówki pierwszej połowy nie miał prawa pokonać Bartosza Poloczka, a jednak piłka znalazła się w siatce, co ewidentnie obciąża konto tego ostatniego.
Po tym wydarzeniu biało-niebiescy nieco bardziej zintensyfikowali starania o gola, jednak albo nic im nie wychodziło, albo na drodze stawał Witalij Czyżykow.
Najbliżej wyrównania był Piotr Makowski, który po upływie niespełna kwadransa drugiej odsłony znalazł się z futbolówką metr od bramki. Nie potrafił jednak skierować ją w odpowiednią stronę. Niedługo potem mógł sie zrehabilitować, ale znowu zabrakło mu umiejętności.
Piłkę meczową w ostatnich sekundach miał także Miłosz Reisch, ale uderzył niedokładnie i ukraiński golkiper rywali poradził sobie z tą próbą.
MKS Kluczbork - Warta Gorzów Wielkopolski 0-1 (0-1)
Bramka: 0-1 Żeliszewski - 37.
MKS: Poloczek - Orłowicz, Gierak, Krawczun, Nitkiewicz - Dyr, Sobala, Glanowski (19. Reisch), Okraszewski (85. Węglarz), Nykiel (79. Lewandowski) - Makowski.
Żółte kartki: Gierak, Krawczun, Makowski, Węglarz.