Milos Krasić, piłkarz Lechii: Atmosfera była fantastyczna. Dziękuję fanom
Lechia Gdańsk wygrała z Legią Warszawa i awans do europejskich pucharów ma w swoich rękach. Znowu kapitalny mecz rozegrał Milos Krasić, a fantastycznie dopingujący kibice (na meczu było ich 22 415 co jest rekordem frekwencji w Gdańsku w tym sezonie) ponieśli biało-zielonych do zwycięstwa.
fot. Fot. Przemysław Świderski
- W pierwszej kolejności chciałbym podziękować naszym fanom. Atmosfera na stadionie była fantastyczna - nie ukrywał po meczu Milos Krasić, który rozegrał kolejny świetny mecz w biało-zielonych barwach. - Kibice bardzo nam pomogli, potrzebowaliśmy ich wsparcia. Od początku meczu graliśmy dobrze i strzeliliśmy gola. Cała nasza drużyna rozegrała naprawdę dobry mecz. W drugiej połowie ja zdobyłem drugą bramkę i bardzo się z tego cieszę, ale to jest z pewnością zasługa nie tylko moja, ale całej drużyny.
Przed Lechią ostatni mecz sezonu. W niedzielę na wyjeździe z Cracovią i będzie to bezpośrednie starcie o europejskie puchary.
- To będzie bardzo, bardzo ważny mecz dla nas - nie ukrywa Milos. - Cracovia przegrała w Szczecinie, my wygraliśmy i jesteśmy w grze o Ligę Europy. Nie będzie to jednak łatwy mecz, bo rywale cały sezon grają bardzo dobrze i są w czołówce ligowej tabeli. Jeśli jednak Lechia zagra tak jak z Legią, także w kwestii koncentracji i organizacji gry, to wygramy to ważne spotkanie w Krakowie. Gramy dobrze i jesteśmy w dobrej formie. Nie będziemy grać defensywnego futbolu tylko zaprezentujemy nasz styl i postawimy na atak. Chcemy wygrać ten mecz.
Czołowy piłkarz biało-zielonych jest zadowolony ze swojej dyspozycji.
- Jestem w dobrej formie i tak też się czuję. Wszyscy jesteśmy w dobrej dyspozycji. Czujemy siłę i wszystko jest dobrze. Świetnie gra też nasza obrona z Mario Malocą, Kubą Wawrzyniakiem, Grześkiem Wojtkowiakiem i Rafałem Janickim - zakończył Krasić.