menu

Milan pokonał Chievo na San Siro, piękny gol Hondy (ZDJĘCIA)

4 października 2014, 22:40 | Sebastian Chmielak

Po porażce i dwóch remisach piłkarze Milanu wrócili na właściwe tory i pokonali Chievo Weronę 2:0 w meczu 6. kolejki Serie A. Pierwszego gola dla Rossonerich zdobył Sulley Muntari, a drugiego, bezpośrednio z rzutu wolnego, Keisuke Honda.

Spotkanie z animuszem rozpoczęli gospodarze, którzy od pierwszych sekund długo utrzymywali się przy piłce oraz starali się narzucić swój styl gry Gialloblu. Najwięcej zagrożenia Milan stwarzał an lewym skrzydle za sprawą de Sciglio. Włoch bardzo często włączał się do akcji ofensywnych przeprowadzanych lewym skrzydłem i dośrodkowywał w pole karne gości. Jedną z takich piłek próbował wykorzystać Jeremy Menez, jednak nie potrafił skierować jej do bramki.

Chievo pierwszy strzał oddało za sprawą Ivana Radovanovicia. Serb uderzył piłkę z około 25 metrów, jednak ze złapaniem futbolówki nie miał problemów Abbiati.

Im bliżej końca pierwszej połowy, tym coraz częściej atakowali gospodarze. Swoich sytuacji nie wykorzystali Honda oraz Alex. Japończyk po indywidualnym rajdzie wpadł w pole karne gości, ale fatalnie przestrzelił, a Brazylijczyk uderzeniem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego minimalnie przestrzelił.

Drugą część od ataków rozpoczęli gospodarze. Lewym skrzydłem przedzierał się de Sciglio, zagrał w pole karne do Meneza, tam Francuz uderzeniem z pierwszej piłki próbował pokonać Bardiego, futbolówka przeleciała jednak obok słupka bramki.

Kolejna ciekawa akcja gospodarzy skończyła się upragnionym trafieniem gospodarzy. Na prawym skrzydle przedzierał się Honda, który zagrał piłkę w pole karne. Do wybitej przez obrońcę futbolówki dopadł Sulley Muntari. Ghańczyk ładnym uderzeniem z pierwszej piłki zdobył prowadzenie dla Milanu.

Na 15 minut przed końcem spotkania kolejną akcję gospodarzy faulem przed polem karnym Chievo zatrzymał Isaac Cofie, zawodnik klubu z Verony otrzymał za to zagranie żółtą kartkę, a do piłki podszedł Honda, który pięknym uderzeniem z lewej nogi umieścił ją przy prawym słupku bramki strzeżonej przez Bardiego.

Na ostatnie kilka minut w Milanie za Hondę pojawił się Andrea Poli oraz Michael Essien, który zmienił Muntariego, a Corini za Cofiego wprowadził Nicolę Bellomo.

AC Milan pewnie pokonał Chievo Verona 2:0 po bramkach Muntariego i Hondy. Tym samym gospodarze przerwali serię meczów bez zwycięstwa. Goście natomiast nie nawiązali w ogóle walki, Gialloblu w przeciągu całego spotkania oddali jeden celny strzał i dostali, aż pięć żółtych kartek.

W następnej kolejce AC Milan uda się do Verony na mecz z Hellas, a Chievo pojedzie na bardzo trudny teren do Rzymu na mecz z AS Roma.


Polecamy