menu

Mielczanie, Siarka i "Stalówka" przed sezonem

29 lipca 2016, 17:05 | Miłosz Bieniaszewski

Stal Mielec chce napsuć sporo krwi rywalom w 1 lidze. Siarka ma młody, nieobliczalny zespół, a „Stalówka” jest niewiadomą.

W poprzednim sezonie Stal Mielec okazała się najlepsza w 2 lidze. Teraz poprzeczka będzie zawieszona zdecydowanie wyżej
W poprzednim sezonie Stal Mielec okazała się najlepsza w 2 lidze. Teraz poprzeczka będzie zawieszona zdecydowanie wyżej
fot. Krzysztof Kapica

Stal Mielec jest beniaminkiem 1 ligi, a ci lubią płatać figle. Taki sam cel mają mielczanie. - Chcemy sprawić trochę niespodzianek - uśmiecha się kapitan drużyny Jakub Żubrowski.

Stracili trzonowe zęby

Nasz zespół w pełni zasłużenie wygrał rozgrywki 2 ligi i znów będzie grał na zapleczu ekstraklasy. Niestety, mielczanie okazali się trochę ofiarami własnego sukcesu i stracili dwóch czołowych piłkarzy. Zastąpić Andreję Prokicia i Bartosza Nowaka będzie niezwykle ciężko. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych, a znając warsztat Janusza Białka, to można być pewnym, że coś ciekawego wymyśli.

Latem Stal pozyskała kilku niezłych piłkarzy i kadra jest trochę szersza. Sebastian Szczepański jest pomocnikiem, pochodzi z Nowego Sącza i w poprzednim sezonie w barwach Sandecji zaliczył 18 meczów. Sporo można sobie obiecać po obrońcy Krzysztofie Kierczu, który w barwach Korony Kielce zaliczył kilkanaście występów w ekstraklasie.

Do tego doszli młodzi Dorian Buczek, Damian Bożek i Brazylijczyk Ze Lucas. Ten ostatni transfer jest pokłosiem podpisania umowy o współpracy z brazylijskim Fluminense.

- Szanse Stali oceniam wysoko. Życzę jej jak najlepiej - mówił Tomasz Tułacz, mielczanin, a obecnie trener Puszczy Niepołomice. - Mają zbilansowaną drużynę - dodawał Ryszard Kuźma, do niedawna trener Stali Stalowa Wola.

Kuracja odmładzająca

W 2 lidze tym razem Podkarpacie reprezentować będą tylko dwie drużyny. W Siarce Tarnobrzeg jeszcze mocniej postawiono na młodzież i średnia wieku całej drużyny wynosi niewiele więcej niż 21 lat. Ten młody zespół może jednak mocno namieszać w czołówce, bo już w poprzednim sezonie pokazał kawał dobrego futbolu i niewiele brakowało, a również świętowałby awans. Teraz tarno-brzeżanie wyglądają na jeszcze mocniejszych, a na prawdziwy strzał w „10” wygląda pozyskanie z Chełmianki dynamicznego skrzydłowego Huberta Tomalskiego.

Operacja na żywym organizmie

W Stalowej Woli po nieudanym poprzednim sezonie postanowiono mocno przewietrzyć kadrę. Wyszło jednak, że z poprzedniej drużyny zostały tylko jednostki, a w nowych rozgrywkach Stal będzie zupełnie innym zespołem. Pierwotnie za budowę drużyny miał odpowiadać Ryszard Kuźma, ale początkiem lipca zdecydowano się z nim rozstać i postawiono na Rafała Wójcika. O skali zmian w „Stalówce” niech świadczą słowa Marcina Wołowca, trenera Stali Rzeszów, która była ostatnim sparingowym rywalem zielono-czarnych. - Prawie nikogo nie kojarzyłem - mówił. Czy w tym szaleństwie będzie metoda? Przekonamy się już niebawem.


Polecamy