Mielczanie chcą coś udowodnić
W niedzielę Stal Mielec podejmie u siebie Olimpię Grudziądz. Po dwóch porażkach z rzędu mielczanie chcą wrócić do wygrywania.
Olimpia Grudziądz, to jedna z rewelacji poprzedniego sezonu i jednocześnie miłe zaskoczenie początku obecnego. Ekipa prowadzona przez Jacka Paszulewicza (byłego zawodnika m.in. Wisły Kraków) od kilku lat jest budowana na bardzo zdrowych zasadach.
Najlepszym tego dowodem jest wysoka lokata w Pro Junior System, czyli projekcie PZPN-u promującym drużyny stawiające na młodzież i wychowanków. W ubiegłym sezonie bywało, że na boisku w biało-zielonych barwach biegało sześciu zawodników, którzy nie mieli ukończonych 21 lat. Mimo to na koniec sezonu podopieczni Paszulewicza uplasowali się na 6. miejscu w tabeli. Również obecne rozgrywki zaczęli bardzo dobrze. Po dwóch kolejkach mają komplet punktów i żadnej straconej bramki.
Zwarci i gotowi
Mielczanie do spotkania z Olimpią podejdą po dwóch porażkach z rzędu. Najpierw w ubiegłą sobotę przegrali w lidze z GKS-em Tychy 0:1, a trzy dni później w meczu 1/16 Pucharu Polski ulegli ekstraklasowemu Piastowi Gliwice.
- Mieliśmy sporo sytuacji, na boisku zostawiliśmy dużo serca i za to jestem moim zawodnikom bardzo wdzięczny. Szkoda, że nie udało się zdobyć kontaktowej bramki, bo ten stadion i ci kibice potrafią nas ponieść. Dobrze byłoby odwdzięczyć się im za ten doping trafieniem i przeżyć dobre chwile – mówił po spotkaniu pucharowym trener Zbigniew Smółka.
Dwie porażki nie mocą jednak spokoju panującego w mieleckiej szatni. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że w trakcie przygotowań do sezonu w Stali doszło do rewolucji kadrowej i zanim zespół zacznie pracować jak dobrze naoliwiona maszyna, musi minąć trochę czasu. - Każde kolejne spotkanie działa dla nas na plus, daje nam dużo. Zgrywamy się. Czas, by udowodnić to na boisku i pokazać, że potrafimy strzelać bramki – mówi Szymon Przystalski.
Piłkarze zaznaczają, że chcą punktować w każdym meczu. W tym najbliższym, interesuje ich tylko pełna pula. - W każdym meczu gramy o zwycięstwo - zapewnia Piotr Marciniec.
Szacunek i walka
Trener Stali jest przekonany, że do Mielca przyjedzie bardzo dobry zespół. Na opiekunie mieleckiej ekipy wyniki, jakie osiąga Olimpia, robią duże wrażenie. - Trzeba z respektem podejść do tego meczu. Mimo wielu zmian w tym zespole, szybko zostało to poukładane i Olimpia osiąga zaskakujące wyniki. Zwycięstwo w Sosnowcu robi wrażenie. Rywal bardzo wymagający i musimy się do tego spotkania bardzo dobrze przygotować – analizuje szkolenowiec stalowców.
Początek spotkania Stal Mielec - Olimpia Grudziądz w niedzielę o godzinie 19:00. Bilety wciąż są dostępne w kasach Stadionu Miejskiego.












