Miedź - Wigry LIVE! Ambitny beniaminek przyjeżdża do Legnicy
Drużyna Miedzi Legnica notuje fatalne wyniki. Piłkarze z Dolnego Śląska przegrali cztery z pięciu ostatnich meczów. Sobotnim rywalem legnickiego zespołu będą Wigry Suwałki. Beniaminek 1. ligi spisuje się całkiem dobrze - jest niepokonany od trzech spotkań.
fot. Przemysław Skiba
Miedź Legnica do sobotniego spotkania z Wigrami Suwałki przystąpi z Januszem Kudybą, który prowadził legniczan także w poprzedniej kolejce. Poszukiwania następcy Wojciecha Stawowego nie dobiegły jak na razie końca, wobec czego dyrektor Akademii Piłkarskiej Miedź pozostaje dotychczasowym trenerem.
- Wiele razy jako piłkarz i szkoleniowiec byłem w kryzysie i wiem, jak z niego wyjść. Ten zespół też wie i na pewno to udowodni - przekonuje Kudyba. - Obserwuję ligę i widzę, że wiele zespołów prezentuje zbliżony poziom jeśli chodzi o jakość i motorykę. Dlatego często o wyniku decyduje dyspozycja dnia i cechy wolicjonalne. Diabeł tkwi w szczegółach - przyznaje Kudyba.
Sytuacja "Miedzianki" jest póki co bardzo niewesoła. Niżej w tabeli jest tylko Widzew Łódź, a najbliższy rywal z Suwałk nie należy do wygodnych przeciwników. Wystarczy wspomnieć, że Wigry od trzech kolejek są niepokonane (remis i dwa zwycięstwa). Ponadto, podopieczni Zbigniewa Kaczmarka stracili jak na razie tylko 11 bramek w tym sezonie, co może świadczyć o w miarę solidnej defensywie. Ostoją właśnie tej formacji jest Tomasz Jarzębowski, który w przeszłości grał w Miedzi... u trenera Kudyby.
- Miedź, która przegrała cztery kolejne spotkania i nie zdobyła w nich ani jednej bramki, będzie bardzo zmotywowana i zrobi wszystko, żeby zrehabilitować się przed własnymi kibicami - przekonuje Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu. - Nastawiamy się na ciężką przeprawę z doświadczoną, mającą duży potencjał drużyną gospodarzy - zauważa szkoleniowiec.