Michał Probierz odchodzi z Arisu Saloniki
Michał Probierz prawdopodobnie odejdzie z Arisu Saloniki jeszcze w piątek. Polak, któremu w lidze greckiej wiedzie się całkiem nieźle, zastanawia się nad rozwiązaniem kontraktu.
Zagłosuj w plebiscycie na najlepszą jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie i 1. lidze!
Przyczyną są kłopoty finansowe klubu oraz panujący w Grecji kryzys. Jak mówi szkoleniowiec, jego piłkarze nie dostają pensji od 7 miesięcy. W związku z tym w styczniu z drużyną planuje pożegnać sie dziesięciu zawodników.
Były trener ŁKS objął Aris na początku listopada i zdołał dźwignąć zespół z dołu tabeli, wygrywając m.in. z OFI Kreta i Panathinaikosem Ateny. Nie bał się podejmowania kontrowersyjnych decyzji, bo w pierwszych dniach pracy odsunął od drużyny jej największą gwiazdę. Razem z nim z ŁKS do Arisu przeniósł się asystent Bartłomiej Zalewski, a kilka dni później Łódź na Saloniki zamienił też trener bramkarzy Grzegorz Kurdziel.
Jeśli ostatecznie Probierz rozstanie się z Arisem, prawdopodobnie nie będzie długo bez pracy, bo w Grecji, a wcześniej w Jagiellonii Białystok i ŁKS zdążył wyrobić sobie świetną markę. Zwłaszcza praca w Arisie powinna zaprocentować w przyszłości, bo Probierz w poważnej lidze pokazał, że jest dobrym trenerem. Wydaje się, że w obecnej sytuacji, w jakiej znalazł się klub z Salonik, rozwiązanie kontraktu to dla Probierza najlepszy ruch.








