Michał Nalepa, piłkarz Lechii Gdańsk: Pracowaliśmy bardzo mocno, ale teraz zeszliśmy z obciążeń
Przed niedzielnym meczem z Jagiellonią Białystok z dziennikarzami spotkał się obrońca Lechii Gdańsk, Michał Nalepa.
fot. Piotr Hukało
Przewodnim tematem konferencji była przerwa reprezentacyjna. W poprzednich pauzach na kadry zawodnicy dawali znać, że w tym okresie trener, Piotr Stokowiec, "przykręca śrubę" i zawodnicy bardzo mocno pracują. Jednak wyniki w ekstraklasie po tych przerwach nie były zadowalające. We wrześniu Lechia przegrała w Krakowie 2:5, zaś po październikowych zgrupowaniach zremisowała w Gliwicach z Piastem 1:1 po golu w końcówce meczu Lukasa Haraslina.
- W poprzednich okresach przygotowawczych, w trakcie przerw reprezentacyjnych, pracowaliśmy bardzo mocno. Teraz schodziliśmy nieco z obciążeń, bo zbliża się koniec rundy. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do ostatnich pięciu meczów ligowych w tym roku - powiedział Michał Nalepa.
Stoper biało-zielonych został również zapytany o swoje przewidywania na niedzielny mecz z Jagiellonią Białystok.
- Myślę, że mecz będzie ciekawy. Jagiellonia jest bardzo dobrą drużyną. Mają dobrych zawodników na wielu pozycjach - czy to na skrzydłach, czy to w środku pola, mają niezłego napastnika. To będzie ciekawy mecz i dla oka, i dla kibiców. Mam nadzieję, że uda nam się go wygrać - zakończył obrońca Lechii Gdańsk.
Centralna Liga Juniorów. Problemy przed juniorami Lechii