menu

Michał Kołba przygotowywał się do wiosny z ŁKS w Omanie

3 stycznia 2019, 16:08 | Dariusz Piekarczyk

W najbliższy poniedziałek (7 stycznia) przygotowania do rundy wiosennej wznawia pierwszoligowy ŁKS Łódź. Michał Kołba, bramkarz „Rycerzy Wiosny” nie może się doczekać pierwszych zajęć.

Michał Kołba w Omanie
Michał Kołba w Omanie
fot. Archiwum Michała Kołby

Za kilka dni początek przygotowań do jakże ważnej dla ŁKS piłkarskiej wiosny. Cieszy się pan, że ruszają treningi?
Pewnie, że tak. Jestem przyzwyczajony do treningów. Jeśli ktoś przez większą część roku ciężko trenuje, gra mecze, to siłą rzeczy ponad miesięczna przerwa bywa uciążliwa. Tak jest w moim przypadku.

Proszę powiedzieć jak spędził pan okres świąteczno-noworoczny?
Wypoczywałem w ciepełku. Przez tydzień byłem ze swoją dziewczyną Margotą w Omanie. Odpoczęliśmy w ciepełku, zresetowałem się. Piękna sprawa. Święty Mikołaj też o mnie nie zapomniał.

Oman Omanem, ale znowu czeka pana wyjazd za granicę. Tym razem Turcja.
I bardzo się z tego cieszę. Po raz pierwszy w karierze będę miał okazję przygotowywać się na zagranicznym zgrupowaniu. To fajna sprawa, bo w lutym nie ma w Polsce możliwości, aby trenować na trawie. Ponadto będzie okazja do integracji drużyny.

ŁKS pozyskał dotychczas jednego nowego piłkarza. Z Arki Gdynia przyszedł Adrian Klimczak. Pana zdaniem, kolejne wzmocnienia są konieczne?
Nie zaprzątam sobie tym problemem głowy. Mamy w klubie ludzi odpowiedzialnych za transfery. Oni wiedzą najlepiej.

Jesienią nie szło wam najlepiej na swoim boisku. Potrafi pan powiedzieć dlaczego?
Właśnie, że nie.Nasz stadion powinien być naszą twierdzą, ale tak nie było, choć na finiszu jesieni prezentowaliśmy się już dużo lepiej. Jestem przekonany, że po dobrze przepracowanej zimie będzie dużo lepiej wiosną.

Będzie w 2019 roku Lotto Ekstraklasa na Alei Unii 2?
Niektórzy w klubie rozmawiają o awansie, ale ja staram się jak najmniej o tym myśleć, choć jest to moje marzenie. Bardzo bym chciał awansować do elity z ŁKS, bo jestem z tym klubem mocno związany. Powiem tak, zrobimy wszystko, żeby wywalczyć awans.


Polecamy