Michał Chrapek o krok od Śląska Wrocław
Wszystko wskazuje na to, że pierwszym letnim nabytkiem Śląska Wrocław będzie pomocnik Lechii Gdańsk Michał Chrapek. Informacje o negocjacjach z zawodnikiem oraz jego pracodawcą potwierdził nam dyrektor sportowy WKS-u Adam Matysek.
fot. FOT. KAROLINA MISZTAL
- Rozmowy toczą się w dobrym kierunku, ale wstrzymajmy się jeszcze do przyszłego tygodnia - powiedział nam Matysek.
Wedle naszych informacji Chrapek zostanie wypożyczony z Lechii na rok, a po jego upływie stanie się wolnym agentem i będzie mógł podpisać normalny kontrakt.
Transfer Chrapka nie będzie oczywiście jedynym. Klub prowadzi zaawansowane rozmowy z Jakubem Słowikiem z Pogoni Szczecin, który ma rywalizować o miejsce w bramce z wracającym z wypożyczenia Jakubem Wrąblem. Lubos Kamenar poszerzy bowiem grono piłkarzy, którzy latem opuścili Oporowską.
- Kuba Wrąbel zrobił na wypożyczeniu w pierwszoligowej Olimpii Grudziądz duży postęp. Sam miałem okazję go poobserwować i mocno w niego wierzę, niemniej potrzebujemy też kogoś z większym doświadczeniem. W zakończonym niedawno sezonie bramki Ślaska strzegło łącznie trzech bramkarzy, co sygnalizowało, że mieliśmy problem z obsadą tej pozycji - tłumaczy były golkiper reprezentacji Polski.
- Jakub Słowik to ciekawy bramkarz i mogę zdradzić, że jest dla nas jedną z opcji. Decyzja o tym, że sprowadzimy bramkarza jest pewna i nieodwołalna, pracujemy nad tym - wyjaśnił Matysek.
Innym kandydatem sprawdzanym przez Śląsk był Milan Borjan. Reprezentant Kanady z bułgarskim paszportem rozstał się po sezonie 2016/2017 z Koroną Kielce, w której grał na zasadzie wypożyczenia z Łudogorca Razgrad. W LOTTO Ekstraklasie dał się poznać jako bardzo solidny fachowiec, ale wiadomo już, że na Oporowską nie trafi.
- W jego przypadku problemem jest to, że ma ważny kontrakt ze swoim bułgarskim klubem i musi do niego wrócić. To niezły zawodnik, ale szans na sprowadzenie go nie ma - podsumował Matysek.