Miał problemy z sercem, kariera wisiała na włosku. Patryk Dziczek zadebiutował w reprezentacji Polski: Moja wiara mi pomogła
Wskutek problemów z sercem kariera Patryka Dziczka stała nawet pod znakiem zapytania. Wychowanek Piasta Gliwice nawet zemdlał na treningu, a potem zasłabł na boisku. Musiał wracać z Włoch, gdzie występował w Salernitanie i ciężko pracować by wrócić do zdrowia. Po zawziętej walce wrócił, a na Wyspach Owczych zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski w wygranym 2:0 spotkaniu z Farerami.
fot. Leszek Szymański / PAP
Jak smakował debiut w pierwszej reprezentacji Polski?
Ciarki pewnie przeszły, bo spełniało się marzenie. Od początku mojej kariery wierzyłem, że trafię do pierwszej reprezentacji Polski. Moja droga do tego celu była kręta, utrudniły ją problemy zdrowotne, ale teraz mogę się uważać za najszczęśliwszego człowieka na świecie. Gdyby mi ktoś powiedział miesiąc temu, że zadebiutuje w seniorskiej kadrze Polski sam bym w to nie uwierzył.
Kiedy dowiedziałeś się, że w Torshavn wyjdziesz od początku?
Po środowym treningu dostałem info od trenera, że gram od początku i nastawiłem się odpowiednio psychicznie. Mieliśmy trzymać środek pola z Bartkiem Sliszem, jeden z nas miał tu cały czas być. Wiedzieliśmy, że Wyspy Owcze lubią szybko zagrać, wyjść z kontrą. Taka wymienność – jak ja idę wyżej to Bartek zostaje, lub odwrotnie. Grę ofensywną zostawialiśmy kolegom, których trzeba było zabezpieczać.
Nie za szybko wszystko się dzieje ostatnio w twoim życiu?
Jestem bardzo szczęśliwy, że na świat przyszła mi córeczka. Nic lepszego chyba nie mogło mnie spotkać. Córcia rośnie, jest zdrowa, cieszę się niezmiernie. Debiut w reprezentacji Polski seniorów po takich przygodach ze zdrowiem traktuje jako nagrodę za walkę i upór. Warto wierzyć w marzenia.
Co czułeś gdy zdrowie nie pozwalało na normalną grę i trenowanie?
Przez pierwsze pół roku siedziałem w domu i mogłem tylko wychodzić na spacery. Prowadziłem życie emeryta, ale w końcu zacząłem indywidualne treningi. Rok pracowałem z Michałem Puchałą i cały czas wierzyłem, że uda mi się wrócić na boisko na dobry poziom. Udało się, wiara wyszła mi na dobre. W ciężkich momentach byli ze mną bliscy. Chodziłem zdenerwowany, gdy już miałem dobre wyniki badań, lecz brakowało mi zgody na grę. W końcu ją jednak dostałem i cieszę się futbolem, teraz wyjątkowo, bo mam za sobą debiut w kadrze Polski seniorów, a nadzieję, ze przed sobą dopiero wiele pięknych momentów w koszulce z orzełkiem na piersi.
Rozmawiał w Torshavn Jaromir Kruk
Eliminacje Euro 2024 - tabela grupy E:
- 1. Albania - 13 punktów, bramki 12-3
- 2. Polska - 9 punktów, bramki 8-8
- 3. Czechy - 8 punktów, bramki 7-6
- 4. Mołdawia - 8 punktów, bramki 5-5
- 5. Wyspy Owcze - 1 punkt, bramki 2-12
REPREZENTACJA w GOL24
Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Eliminacje Euro 2024 - tabela grupy E:
- 1. Albania - 13 punktów, bramki 12-3
- 2. Polska - 9 punktów, bramki 8-8
- 3. Czechy - 8 punktów, bramki 7-6
- 4. Mołdawia - 8 punktów, bramki 5-5
- 5. Wyspy Owcze - 1 punkt, bramki 2-12