menu

Metz - PSG. W pogoni za Marsylią

21 listopada 2014, 19:29 | Damian Wiśniewski

Po emocjach związanych z meczami reprezentacji pora wrócić na ligowe boiska. Do gry wraca również francuska Ligue 1, a na inaugurację 14. kolejki tych rozgrywek FC Metz podejmie na własnym boisku Paris Sant-Germain. Czy gościom uda się nadrobić część strat do liderującej Marsylii?

W poprzedniej kolejce paryżanie mierzyli się właśnie z Olympique Marsylia i wygrali to spotkanie 2:0. Nie brakowało jednak kontrowersji, szczególnie kiedy arbiter z niewiadomych przyczyn wyrzucił z boiska Giannelliego Imbulę. Dzięki temu zmniejszyli jednak stratę do lidera do jednego punktu i jeśli dziś zwyciężą, to choć na kilkadziesiąt godzin zajmą pierwsze miejsce.

Zadanie przynajmniej w teorii nie powinno być trudne. FC Metz to zespół z środkowej strefy tabeli, który do mistrzów Francji traci dziewięć punktów. W czterech ostatnich meczach wygrał tylko jeden razy, dokładając tego dwie porażki i jeden podział punktów. Bilans ten na pewno na kolana nie rzuca, ale dziś gra przed własną publicznością, przed którą zdołał już pokonać choćby Olympique Lyon (2:1).

We wspomnianym już hicie z zeszłej kolejki do gry powrócił już Zlatan Ibrahimović. Słynny Szwed wyjdzie na boisko też pewnie dzisiaj. - Wciąż odczuwa jakiś ból, ale to ma sens. Podjęliśmy wspólnie decyzję, że będzie mógł zagrać i zobaczycie go w składzie na to spotkanie - powiedział przed tym meczem Laurent Blanc.

- Chcemy zagrać z PSG i to z PSG z Ibrą w składzie. Widowisko bez niego wiele by straciło - powiedział z kolei Albert Cartier, szkoleniowiec FC Metz. Jego zespół nie przegrał jeszcze w tym sezonie ani razu przed własną publicznością. Z kwitkiem ze Stade Saint-Symphorien wyjeżdżały między innymi Bastia, Caen, czy wspomniany już wyżej Lyon.

Dziś zadanie przed gospodarzami stoi zdecydowanie trudniejsze. PSG ściga lidera i z całą pewnością nie odpuści beniaminkowi tego meczu. Początek o godzinie 20:30.