Mecz Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok TRANSMISJA TV ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji?

28 września 2016, 10:20 | jac, krk

Mecz Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok ONLINE. W środę poznamy ostatniego ćwierćfinalistę Pucharu Polski. Będzie nim na pewno zespół z Ekstraklasy. Pytanie, czy Pogoń, czy jednak Jagiellonia. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:45. Relacja LIVE w GOL24

Pogoń - Jagiellonia. Gdzie oglądać w telewizji?
fot. Andrzej Zgiet

Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok ONLINE

Co ciekawe, oba zespoły zagrają ze sobą ponownie już w niedzielę w Białymstoku , w spotkaniu o ekstraklasowe punkty. - Na razie skupiamy się tylko na Pucharze Polski. - mówi napastnik Jagi Karol Świderski.

Stawka jest ogromna, bo ćwierćfinałowym rywalem zwycięzcy dzisiejszej potyczki będzie Puszcza Niepołomice. O ile drugoligowiec we wcześniejszej fazie sprawiał niespodzianki, eliminując m.in. Lechię Gdańsk, to w dwumeczu nie ma raczej większych szans w starciu z ekipą z ekstraklasy. Wydaje się zatem, że Pogoń albo Jagiellonia wjedzie na autostradę do półfinału.

- Tyle, że do tej autostrady można nie dojechać - z przekąsem przestrzega trener żółto-czerwonych Michał Probierz. - O ćwierćfinale pomyślimy po wyeliminowaniu Pogoni. Przed pierwszym gwizdkiem jeszcze nikt nie wygrał - dorzuca.

Podobnego zdania jest Świderski.

- Nikt z nas nie podchodzi do tego w ten sposób. Nie należy dzielić skóry na niedźwiedziu, bo można się przeliczyć. O Puszczy pomyślimy po zakończeniu meczu w Szczecinie, który z pewnością łatwy nie będzie - zaznacza białostocki napastnik.

Gospodarze będą mieli za sobą nie tylko atut własnego boiska, ale i jeden dzień odpoczynku więcej.

- Ma to jakieś znaczenie, ale nikt z nas nie czuje się specjalnie zmęczony spotkaniem w Kielcach i podróżą do Szczecina. Nie wiemy jeszcze na kogo postawi trener, ale każdy chce grać i zrobić wszystko, byśmy byli w ćwierćfinale - przekonuje „Świder”.

Młody napastnik ma z meczów Pucharu Polski miłe wspomnienia. Rok temu Jaga wyeliminowała Pogoń w 1/16 finału (2:1), a jedną z bramek zdobył właśnie Świderski . Ten sam piłkarz, już w tym sezonie, zapewnił białostoczanom prawo gry w 1/8 finału, przesądzając o wygranej 1:0 na wyjeździe z Cracovią.

- To były miłe chwile, ale liczy się tylko to, co się wydarzy w środę. Będę się cieszył jeśli zagram i znów strzelę gola, ale równie dobrze może zrobić to ktoś inny. Ważne, żeby to Jagiellonia znalazła się w ćwierćfinale - kończy białostocki piłkarz.

Na awans liczą Podlasianie, ale wielkie apetyty mają także Portowcy. Pucharowa historia potyczek obu ekip jest dla zespołu ze Szczecina bardzo niekorzystna. Pogoń cztery razy grała przeciwko Jadze (w tym w 2010 roku w finale) i zawsze była eliminowana. Nic dziwnego, że kibice i piłkarze liczą na przełamanie złej passy.

- W Pucharze Polski wszystko jest możliwe. Jest to tylko jeden mecz. Jeden błąd może zmienić wszystko i zadecydować. Wierzę, że wygramy w środę, jeśli będziemy drużyną - mówi węgierski pomocnik Pogoni Adam Gyurcso, cytowany przez oficjalny portal klubu pogonszczecin.pl

Nie zagrają:

Pogoń: Fojut, Henger, Matras, Niepsuj

Jagiellonia: Straus, Mystkowski, Chomczenowskij

Przypuszczalne składy:

Pogoń: Kudła – Rapa, Rudol, Lewandowski, Nunes – Delew, Murawski, Kort, Drygas, Gyurcso – Frączczak

Jagiellonia: Kelemen – Burliga, Wasiluk, Szymonowicz, Tomasik – Frankowski, Romanczuk, Góralski, Vassiljev, Mackiewicz – Cernych.

Ostatnie bezpośrednie spotkania:

Jagiellonia – Pogoń 0:0 (Ekstraklasa, 2.03.2016)
Pogoń – Jagiellonia 2:1 (Ekstraklasa, 28.09.2015)
Jagiellonia – Pogoń 2:1 (Puchar Polski, 12.08.2015)