menu

Mecz Legia - Lech. Czesław Michniewicz przed meczem z Lechem: Musimy zagrać na maksimum umiejętności i koncentracji

6 listopada 2020, 11:36 | Piotr Szymański

Mecz Legia - Lech. W niedzielę polski klasyk w PKO Ekstraklasie. Legia Warszawa podejmie przy Łazienkowskiej Lecha Poznań. - Musimy zagrać na maksimum swoich umiejętności i koncentracji, by w niedzielę osiągnąć dobry rezultat - przyznaje trener zespołu mistrza Polski Czesław Michniewicz.


fot. Adam Jankowski

Mecz Legia - Lech. Legia da z siebie maksa


Po ostatniej wyjazdowej wygranej z Wartą Poznań (3:0) ekipa Wojskowych wskoczyła na 3. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Lech zajmuje dopiero 10. lokatę, ale ma jeden rozegrany mecz mniej i występy ligowe musi łączyć z grą w europejskich pucharach.

- Wielokrotnie jako trener grałem przeciwko Lechowi. Na pewno to spotkanie wywołuje dodatkowe emocje, bo przyjeżdża do nas bardzo dobra drużyna, która wygrała mecz w Lidze Europy, ale jeżeli chodzi o inne aspekty to pracowałem tam już tak dawno, że już zupełnie o tym nie myślę. Musimy zagrać na maksimum swoich umiejętności i koncentracji, by w niedzielę osiągnąć dobry rezultat - mówi trener Legii Czesław Michniewicz.

- Nie można odebrać Lechowi tego, że są w dobrym momencie, zdobywają doświadczenie, chwali się ich nawet po porażkach, bo przeciwko mocniejszym zespołom grają fajną piłkę. Mamy to na uwadze, ale musimy skupić się na sobie i wyeksponowaniu naszych atutów, a tych mamy dużo. Nie liczę na zmęczenie Lecha – to zahartowany zespół, który przyzwyczaił się do gry co trzy dni - dodaje Michniewicz.

Mecz Legia - Lech. Lewczuk i Pekhart negatywni


Szerokim echem w środowisku piłkarskim odbiła się wypowiedzieć szkoleniowca mistrzów Polski na konferencji po meczu z Wartą. Michniewicz przyznał, że Igor Lewczuk grał z gorączką, a Tomas Pekhart w przerwie zgłosił brak węchu, czyli jeden z objawów zakażenia koronawirusem. Obaj zawodnicy przeszli już testy i dały one wynik negatywny.

- Oczywiście, moja wypowiedź po meczu z Wartą była niefortunna i wprowadziła niepotrzebne zamieszanie. Na szczęście dla nas ci zawodnicy, których dotyczyła są zdrowi i możemy skupić się wyłącznie na nadchodzącym spotkaniu - przyznaje trener Legii.

Mecz Legia - Lech. Powrót Wieteski i Luquinhasa


Jak wygląda sytuacja kadrowa w stołecznym zespole? - Artur Jędrzejczyk wczoraj nie trenował z drużyną, był pod opieką fizjoterapeutów, dziś jednak z nim rozmawiałem mówił, że czuje się dobrze, będzie normalnie ćwiczył. Po kontuzji wraca Mateusz Wieteska z czego bardzo się cieszę, bo mieliśmy problem z obsadą środkowego obrońcy. Trenować będzie równie Luquinhas, który dostał negatywny wynik testu na Covid, a z kolei bardzo pozytywnie przeszedł testy wydolnościowe. Doszło także czterech młodych – Niski, Mosór, Skibicki i Włodarczyk.

[twitter]https://twitter.com/LegiaWarszawa/status/1324703622551212032[/twitter]

Mecz Legia - Lech. Remy poniesie konsekwencje


Na koniec konferencji Michniewicz odniósł się także do sytuacji Williama Remy'ego, który ostatnio został przyłapany na imprezowaniu. - Jeśli chodzi o Remy’ego sytuacja wygląda następująco – w środę przeszedł badania na obecność wirusa, ma ujemny wynik. Nie trenuje z nami, przebywa na kwarantannie, a odnośnie jego dalszych losów i ewentualnych kar decyzję podejmie zarząd klubu - kończy trener Wojskowych.

źródło: Legia Warszawa


Polecamy