Mecz Lech Poznań - Piast Gliwice ONLINE. Gdzie oglądać? TRANSMISJA TV NA ŻYWO
Na zakończenie piłkarskiej niedzieli starcie w Poznaniu, podczas którego lokalny Lech podejmie swego sąsiada w tabeli – Piasta Gliwice. Ekipy, które ubiegły sezon zakończyły w skrajnie różnych nastrojach, teraz znajdują się w tej samej sytuacji. Czy ulegnie to zmianie po ostatnim gwizdku Daniela Stefańskiego?
fot. Grzegorz Dembinski
Mecz Lech Poznań - Piast Gliwice
Trzecia kolejka Lotto Ekstraklasy przyniosła nam już sporo emocji. Fantastyczne spotkania we Wrocławiu czy Zabrzu zaostrzyły apetyty kibiców przed meczem w Poznaniu. A od Lecha zawsze oczekuje się wiele. Przede wszystkim zwycięstw. Ich jednak jeszcze w obecnym sezonie nie było dane kibicom oglądać. Jeżeli rozczarowujący był remis z Sandecją, to porażka z Wisłą Płock z ubiegłej niedzieli nawet nie wymaga komentarza. Zwłaszcza, że podopieczni Nenada Bjelicy zagrali po prostu słabo. Na Mazowszu nie pokazali wiele i nie dali większych argumentów, żeby wyjść z tamtego starcia zwycięsko. Gwoździem do trumny okazała się czerwona kartka Abdula Aziza Tetteha. Efektowne trafienie Dominika Furmana i to poznaniacy opuszczali boisko ze spuszczonymi głowami. Podróż powrotna upłynęła więc w bardzo melancholijnej atmosferze. W niedzielny wieczór z pewnością zrobią wszystko, aby schodzić z murawy w lepszych nastrojach.
Nie będzie to jednak łatwe zadanie. Po drugiej stronie barykady gliwiczanie, którzy również do tej pory zdołali zebrać tylko jedno oczko. Z tą jednak różnicą, że z przebiegu obu dotychczasowych spotkań wydaje się to rezultat niesprawiedliwy. I w starciu z Cracovią i przed tygodniem z Pogonią Szczecin Niebiesko-Czerwoni momentami byli lepszym zespołem. Dłużej utrzymywali się przy piłce, prowadzili kolejne ataki, oddawali więcej strzałów. Wciąż jednak brakował wykończenia oraz odrobiny szczęścia. I tak podopieczni Dariusza Wdowczyka pozostali z punktem oraz ogromnym niedosytem. A co za tym idzie sportową złością. W Poznaniu ambicji z pewnością im nie zabraknie, pytanie czy tym razem przyniosą one wymierny efekt?
Do stolicy Wielkopolski nie mógł udać się kontuzjowany Gerard Badia, nie będzie także innego ubiegłorocznego lidera zespołu – Radosława Murawskiego. Pomocnik trenuje już ze swoim nowym klubem, włoskim Palermo. Również Lech podejdzie do tego spotkania bez kluczowego piłkarza. Z urazem zmaga się bowiem Darko Jevtić. Oprócz Szwajcara, Nenad Bjelica nie może skorzystać również z Abdula Aziza Tetteha, Szymona Pawłowskiego oraz Vernona de Marco.
W ubiegłym sezonie z obu starć między tymi zespołami górą wyszli poznaniacy. Pod koniec sierpnia po bramkach Dariusza Formelli oraz Macieja Gajosa w końcówce spotkania ostatecznie zwyciężyli 2-0, natomiast w lutym dwubramkową przewagę zapewnili sobie już do przerwy. Przy Okrzei świetne spotkanie rozgrywał wówczas Radosław Majewski. Po godzinie gry swoje trafienie dołożył również Dawid Kownacki i tak Kolejorz pewnie postawił kolejny krok ku podium Lotto Ekstraklasy. Niedzielnym popołudniem z pewnością dałby wiele, aby powtórzyć któryś z tamtych rezultatów. Czy osiągną sukces?
Jedynym zawodnikiem Piasta, który w swoim piłkarskim CV ma poznańskiego Lecha jest Jakub Szmatuła, natomiast po stronie Kolejorza żaden z graczy nie może pochwalić się epizodem w gliwickiej drużynie. Na murawie nie będzie więc sentymentów, a jedynie walka o każdy metr boiska. Czy szybko przyniesie ona bramki czy może czeka nas kolejne 0-0 do przerwy?
Mecz Lech Poznań - Piast Gliwice. Gdzie oglądać?
Spotkanie będzie transmitowane przez stację Canal+ na kanale Canal+ Sport. Początek meczu o godzinie 18:00. Zapraszamy również na relację LIVE w portalu GOL24.PL. Startujemy o godzinie 17:30.