menu

Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2 (zdjęcia)

30 maja 2016, 06:45 | Jakub Laskowski

Młodzieżowy futbol. Jagiellonia Białystok uległa Pogoni Szczecin 1:2 i nie zagra w finale mistrzostw Polski juniorów

Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
Mecz Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 1:2. Żółto-czerwoni byli w dwumeczu słabsi o jednego gola od Pogoni Szczecin i nie zagrają o złote medale mistrzostw Polski juniorów
fot. Andrzej Zgiet
1 / 13

Po remisie 2:2 na wyjeździe, Jagiellonia Białystok w rewanżowym meczu półfinałowym przegrała u siebie z Pogonią Szczecin 1:2 i pożegnała się z walką o mistrzostwo Polski juniorów. Żółto-czerwoni zdobyli brązowe medale.

Na spotkanie przyszło ponad trzy tysiące kibiców, co w rozgrywkach juniorskich jest rzeczą niebywałą. Fani od pierwszego do ostatniego gwizdka prowadzili głośny doping.

- Chciałbym im za to podziękować. Stworzyli niepowtarzalne święto Jagiellonii. Dziękuje klubowi za tę otoczkę, bo należała się chłopakom - mówi szkoleniowiec Jagi Tomasz Kulhawik.

Podbudowani taką atmosferą gospodarze rozpoczęli z wysokiego C. Pierwszy bramce rywali zagroził Kacper Piechniak, ale do jego dośrodkowania nie zdążyli partnerzy. Chwilę później, po sprytnie rozegranym rzucie rożnym, do centry Dawida Polkowskiego najwyżej wyskoczył Marcin Pigiel i głową wpakował piłkę do siatki.

- Dla mnie to na pewno osłoda tej porażki - przyznaje obrońca, dla którego było to 13. trafienie w tym sezonie.

Przez kwadrans Pogoń próbowała odpowiedzieć, ale brakowało jej ostatniego podania. Do tego momentu nieźle broniła nasza defensywa, która nie dopuszczała do wielu strzałów na bramkę Huberta Gostomskiego. Ale chwila nieuwagi Mateusza Maliszewskiego sprawiła, że szczecinianie w 17. minucie doprowadzili do wyrównania. Po jednej ze składnych akcji Pogoni bramkę strzelił Gracjan Kuśmierek.

Stracony gol nie zmienił przebiegu meczu. Wciąż atakowała Jaga, która po strzale w poprzeczkę Pawła Kaczmarczyka była o włos od drugiego trafienia. Do siatki w doskonałej sytuacji nie trafił również Piechniak. Jego uderzenie z kilku metrów odbiło się tylko od nóg golkipera przyjezdnych.

- Żałujemy tych sytuacji. Decydowały detale, a one były po stronie Pogoni, która wykorzystywała swoje okazje - zauważa Paweł Olszewski.

Niestety, niewykorzystane okazje się zemściły. W 39. minucie znów nieodpowiedzialnie w obronie zachował się Maliszewski, który nie przeciął podania do snajpera Pogoni - Gracjana Jarocha. Ten wyszedł oko w oko z Gostomskim i w tym pojedynku był górą.

- Nie potrafię wytłumaczyć naszych błędów w obronie. Sprezentowaliśmy Pogoni dwie doskonałe szanse, a taka drużyna ich nie marnuje - mówi Pigiel.

Przerwa nie zmieniła gry obrony gospodarzy, która wciąż popełniała błędy. Na szczęście goście nie umieli tego skutecznie wykorzystać.

Tyle tylko, że bramkę musiała zdobyć Jagiellonia. Tymczasem minuty uciekały, a żółto-czerwoni nie bardzo mieli pomysł na grę. Owszem, białostoczanie walczyli z całych sił, ale niewiele z tego wynikało. Nieliczne centry i stałe fragmenty gry nie sprawiały kłopotów Pogoni, która bez większych problemów dowiozła korzystny dla siebie wynik do ostatniego gwizdka sędziego.

Przygoda białostoczan z tegorocznymi z Centralną Ligą Juniorów dobiegła więc końca. Warto jednak podkreślić, że awans do półfinału jest i tak największym sukcesem Jagi od powstania tych rozgrywek.

- Nie załamujemy się. Jesteśmy bogatsi w doświadczenie i w następnym sezonie postaramy się dojść do finału. Teraz cierpimy, ale wyjdziemy z tego wszystkiego silniejsi - zapewnia Kulhawik.

W finale 4 i 8 czerwca Pogoń zmierzy się z Legią Warszawa, która w drugim półfinale wygrała 2:1 i 1:0 z Lechem Poznań.

Wynik

Bramki:

1:0 Pigiel (6), 1:1 Kuśmierek (17), 1:1 - Jaroch (37) .

Jagiellonia: Gostomski - Olszewski, Kiczuk, Maliszewski (84. Koncewicz), Pigiel, Mystkowski, Tabor I, Ostaszewski, Polkowski, Kaczmarczyk, Piechniak (73. Prolejko).

Pogoń: Brzozowski - Pach (75. Maćkowski), Adamczuk, Marczuk I, Waleński I, Kuśmierek, Walski, Piotrowski, Listkowski (64. Peda), Kowalczyk (84. Pawłowski) , Jaroch.

Sędziował: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)

Widzów: 3 tys.