Mecz Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO
Mecz Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia ONLINE. Gospodarze walczą o pozostanie w fotelu lidera, natomiast goście marzą o wskoczeniu do ósemki, która zagwarantuje grupę mistrzowską. Relacja LIVE od 18:00 w GOL24.
fot. Przemyslaw Swiderski
Mecz Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia ONLINE
Choć żółto-niebiescy w tym pojedynku faworytem nie są, to zawodnicy wierzą, że są w stanie wywieźć z Podlasia korzystny rezultat. Arkowców mocno podbudowało efektowne zwycięstwo 4:0 nad Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, dzięki któremu przełamali serię sześciu spotkań bez wygranej. Arka nadal jest w grze o czołową ósemkę ligi i mimo ekstremalnie trudnego terminarza zawodnicy z optymizmem patrzą w przyszłość. Żółto-niebieskich po meczu w Białymstoku czekają dwa kolejne, ambitne wyzwania, bowiem najpierw przy ul. Olimpijskiej zmierzą się z Legią Warszawa, a tydzień później, 7 kwietnia, pojadą do Gdańska rozegrać elektryzujące kibiców, derby Trójmiasta z Lechią.
- Już przed spotkaniem z Termaliką powiedzieliśmy sobie, że w czterech ostatnich kolejkach przed zakończeniem rundy zasadniczej jest do zdobycia 12 punktów, a jeśli ktoś w to nie wierzy, to niech wyjdzie z szatni - zaznacza Damian Zbozień, obrońca Arki. - Trzeba wysoko sobie stawiać cele, bo tak się lepiej gra. Przed nami ciężkie mecze, ale chcemy rozdawać karty także w walce o mistrzostwo.
- Nadal spoglądamy w górę tabeli - dodaje pomocnik Grzegorz Piesio, który w spotkaniu z Termaliką zdobył czwartego w tym meczu gola. - Po zwycięstwie z ekipą z Niecieczy na pewno będziemy chcieli dalej punktować i skończyć rundę w pierwszej ósemce.
Jagiellonia aż do ubiegłego tygodnia, po wznowieniu rozgrywek po przerwie zimowej, notowała znakomite rezultaty, wygrywając pięć spotkań z rzędu. W weekend przegrała jednak w Poznaniu aż 1:5. Może to sprawić, że zachwiana została pewność siebie tej drużyny i arkowcy muszą spróbować to wykorzystać. Grzegorz Piesio przestrzega jednak przed hurraoptymizmem.
- Nie możemy patrzeć na mecz z Jagiellonią poprzez pryzmat, że zespół ten przegrał w Poznaniu 1:5 - mówi pomocnik Arki. - Wiemy, że ta drużyna jest silna. W pierwszej rundzie wygraliśmy jednak z nimi i będziemy chcieli to powtórzyć.
Przy ul. Olimpijskiej dobrze grająca Arka ograła 22 października gości z Podlasia aż 4:1. Zawodnicy w żółto-niebieskich koszulkach rządzili wówczas na boisku, notując jeden z najlepszych występów po powrocie do ekstraklasy. Trzeba jednak sobie jasno uświadomić, że tego typu wpadki, jak jesienią w Gdyni, czy przed tygodniem w Poznaniu, „Jadze” nie zdarzają się regularnie. Dlatego arkowcy szykować muszą się na Podlasiu na bardzo trudny bój.
Skrzydłowy Arki Luka Zarandia, który wybrany został przez kibiców graczem meczu z Bruk-Betem Termaliką, a ostatnio znowu otrzymał powołanie do reprezentacji Gruzji, jest zdania, że gdynianie z każdym w lidze, w tym także z zespołem z Białegostoku, mogą powalczyć.
- Zagramy z Jagiellonią o zwycięstwo - deklaruje Zarandia. - Nie mamy nic do stracenia. Za każdym razem, kiedy schodzę z boiska pokonany, jestem zły. Dlatego zrobię wszystko, aby w Białymstoku tego uniknąć.
Co ciekawe, jeśli Arka nie zdoła z Jagiellonią, Legią i Lechią zapunktować na tyle mocno, że uda jej się powrócić do pierwszej ósemki, to stanie się jasne, że kibiców czekają jeszcze w tym sezonie kolejne, wielkie derby Trójmiasta. To dlatego, że Lechia nie ma już nawet matematycznych szans, aby dogonić ósme w tabeli Zagłębie Lubin. Gdyby zachować status quo w ligowej stawce, wtedy pojedynek derbowy odbyłby się już tydzień po starciu obu drużyn w sezonie zasadniczym, czyli 14 lub 15 kwietnia w Gdyni. Możliwe są jednak także oczywiście inne scenariusze. Dla przykładu, jeśli Arkę wyprzedzi w tabeli Cracovia, a Lechię Pogoń Szczecin lub Bruk-Bet Termalica Nieciecza, czego wykluczyć się nie da, to trójmiejskie jedenastki trzeci raz w tym sezonie zagrają 21 lub 22 kwietnia w Gdańsku. Będą to wtedy derby z prawdziwego zdarzenia, bo kibiców Arki nie będzie już obowiązywał zakaz wyjazdowy z zeszłych rozgrywek. Chyba, że na jakiś pomysł, jak fanów w żółto-niebieskich szalikach nie wpuścić na trybuny Stadionu Energa Gdańsk, wpadnie komendant policji z wojewodą. A tego także, niestety, wykluczyć się nie da.
[SPRAWDŹ! Najbogatsza oferta sportowa w ofercie player+];nf
Przewidywane składy:
Jagiellonia: Kelemen (Pawełek?) - Burliga, Mitrović, Guti, Guilherme - Frankowski, Wlazło, Romanczuk, Pospisil, Novikovas - Bezjak.
Arka: Steinbors - Zbozień, Helstrup, Marcjanik, Warcholak - Zarandia, Bogdanow, Szwoch, Nalepa, Kun - Jurado.
Nie zagrają:
Jagiellonia: Kwiecień, Pawełek (?)
Arka: Łukasiewicz, Danch, Marciniak
Ostatnie mecze bezpośrednie:
Arka - Jagiellonia 4:1 (Ekstraklasa, 22.10.2017)
Arka - Jagiellonia 2:3 (Ekstraklasa, 12.12.2016)
Jagiellonia - Arka 4:1 (Ekstraklasa, 05.08.2016)
Mecz Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia TRANSMISJA TV
Transmisję na żywo przeprowadzi stacja Canal+ Sport. W internecie mecz dostępny na ncplusgo.pl oraz w Canal+ Sport Online. Komentuje duet Bartosz Gleń – Tomasz Wieszczycki. Reporterami z murawy będą Paulina Czarnota-Bojarska oraz Bartosz Ignacik. Relacja LIVE w GOL24.pl od 18:00. Plan transmisji wszystkich meczów znajdziesz tutaj -> PROGRAM TV
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje
Wróciła Nice 1 Liga. Sprawdź, co wiesz [QUIZ]
#TOPSportowy24;nf - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/c22bb8db-3d98-d511-f475-342a51122a3a,adc1c9f6-4b61-c88b-8971-f45cb39fc4da,embed.html[/wideo_iframe]