Mecz Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

Mecz Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin ONLINE

Pierwszy termin tego spotkania zaplanowany był na połowę lutego. To starcie miało zainaugurować sezon dla ekip z Lubina oraz Łęcznej. Ostatecznie jednak zostało przełożone na wniosek greenkeepera Areny Lublin. Słaby stan murawy uniemożliwiłby rozwinięcie skrzydeł obu zespołom i znacznie obniżył poziom widowiska.Teraz boisko jest już jednak gotowe. Podobnie jak piłkarze, którzy mają zamiar zawalczyć o pełną pulę.

Podopieczni Franciszka Smudy po prostu nie mają innego wyjścia. Jasne, do zakończenia sezonu pozostało jeszcze sporo kolejek oraz działający na ich korzyść podział punktów, lecz ich sytuacja w tabeli nie wygląda najlepiej. Po 23.meczach zajmują ostatnie miejsce tracąc do 15. Piasta Gliwice jedno oczko, natomiast to będącego na bezpiecznej pozycji Ruchu dwa. Wszystko więc jeszcze do nadrobienia. Trzeba tylko zacząć zwyciężać...

I szczerze mówiąc w Kielcach byli blisko osiągnięcia celu. Po nieco nudnawej pierwszej połowie, druga przyniosła sporo emocji. Niestety nie zawsze pozytywnych dla łęcznian. Zaczęło się dobrze - Zielono-Czarni mocno weszli w tę część gry, stworzyli sobie multum sytuacji, by jedną z nich zamienić na gola. Bartosz Śpiączka dał swojej drużynie prowadzenie, które utrzymywało się kilkanaście minut. Kluczowym momentem całego meczu była czerwona kartka dla Javi'ego Hernandeza. Potem wszystko zaczęło się psuć. W samej końcówce za sprawą dwóch bramek
Jacka Kiełba (w tym jednej po bardzo kontrowersyjnej jedenastce) przechylili jednak szalę zwycięstwa na swą korzyść.

W szatni łęcznian pozostał więc niedosyt. Czy w ten wtorkowy wieczór sprawi on, że podopieczni Franciszka Smudy pokażą się z lepszej strony? Na to szansy nie będą mieli wciąż kontuzjowani Vojo Ubiparip, Josimar Atoche, Szymon Drewniak, ani wypożyczony przed kilkoma dniami do Motoru Lublin Slaven Jurisa. Za kartki pauzuje natomiast Grzegorz Piesio.

Po drugiej stronie barykady zabraknie napastników - do Lublina nie udali się ani narzekający na uraz Adam Buksa ani zmuszony do pauzy ze względu na nadmiar kartek Martin Nespor. Na szpicy można spodziewać się więc albo Arkadiusza Woźniaka, albo młodego Artura Siemaszko. Drugi z nich wciąż czeka na debiutancką bramkę w LOTTO Ekstraklasie. Czy ustrzeli ją już we wtorek?

Miedziowi z pewnością bardzo by tego chcieli. Poprawiłoby im to humory po piątkowej porażce z warszawską Legią. Spotkanie, które początkowo układało się dla nich całkiem korzystnie - długo remisowali 1:1, ostatecznie przegrali 1:3. To kolejny mecz, w którym zawodnicy Piotra Stokowca zdobyli tylko jednego gola - starcia z Arką Gdynia oraz Wisłą Płock kończyły się rezultatami kolejni 1:0 oraz 1:2. Czy lubinianom wreszcie uda się przerwać tę serię i w Lublinie ustrzelą dublet?

Trzy punkty pozwoliłyby im przeskoczyć Bruk-Bet i rozsiąść się na piątej pozycji w tabeli. Do czołówki tracą sporo, toteż w rundzie zasadniczej o wyższym miejscu nie ma już co myśleć. Miedziowi muszą jednak skupić się na zbieraniu kolejnych punktów, aby po podziale oczek zaatakować miejsce premiowane grą w europejskich pucharach.

Mecz Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin TRANSMISJA

Wstęp do meczu rozpocznie się o godzinie 17:40 w Canal+ Sport. Początek transmisji ze spotkania Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin o godzinie 17:55 w Canal+ Sport. Mecz komentować będą Żelisław Żyżyński i Wojciech Jagoda (z Lublina).

18:00 mecz Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin
Canal+ Sport;nf

Relacja na żywo z meczu Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin w GOL24.pl!