menu

Mateusz Borek o wyborze selekcjonera: Nie zdziwię się, jak Nawałka podziękuje

22 stycznia 2022, 12:20 | KK

Czas ucieka, a Polski Związek Piłki Nożnej nadal nie wskazał nowego selekcjonera. Nie brakuje głosów, że wybór następcy Paulo Sousy trwa już za długo. Poirytowany zaistniałą sytuacją jest Mateusz Borek.


fot. YouTube Kanał Sportowy

Do barażu z Rosją pozostają dwa miesiące, a reprezentacja Polski w dalszym ciągu nie ma selekcjonera. Jeszcze niedawno murowanym faworytem do przejęcia kadry był Adam Nawałka, który prowadził zaawansowane rozmowy z Cezarym Kuleszą. 64-latek nie dostał jednak zielonego światła od szefa PZPN.

Mateusz Borek w rozmowie z "Super Expressem" przewiduje, że były selekcjoner może niedługo spasować. - Nawałka musiał zadzwonić do wszystkich, spotkać się z ewentualnymi asystentami, z których jeden ma kontrakt w Rakowie, a drugi w Kaliszu, a jeszcze trzeci musi coś tam zrobić z Goczałkowicami. Potem się okazuje, że szykują Kollera, teraz nie wiadomo czy nie Szewczenkę, a może jeszcze kogoś innego. Przedziwna sytuacja, tak się nie robi, ja to się nie zdziwię, jak do końca tygodnia Nawałka podziękuje - stwierdził komentator.

[polecany]22432145[/polecany]

- Ja nie jestem w sztabie Adama Nawałki, nawet jeśli mam fajne wspomnienia i przekonanie, że na szybko mógłby to jakoś ogarnąć. Moim zdaniem, jeśli nie chciałeś wziąć Nawałki, to nie było się z nim w ogóle spotykać i dyskutować tylko wziąć na siebie decyzję - dodał Borek.

REPREZENTACJA w GOL24


Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele