Mariusz Rybicki czeka na debiut i zachęca do akcji Kibicujemy Koronie [bilety do wygrania]
W piątek, 29 lipca, rusza wielka akcja „Echa Dnia” i kieleckiego klubu pod hasłem: Kibicujemy Koronie Kielce. Zapraszamy Państwa do zbierania kuponów i odbierania darmowych biletów na trzy mecze Korony w rundzie jesiennej, które rozegrane będą na Kolporter Arenie w Kielcach. Kupony będą się ukazywały z „Echem Dnia” od piątku, 29 lipca, do soboty, 13 sierpnia, codziennie oprócz piątków (5 i 12 sierpnia). W dniu ukazywania się kuponów na łamach „Echa Dnia” będą prezentowani piłkarze Korony, codziennie po dwóch.
fot. Marcin Długosz/Korona Kielce
O tej akcji i zbliżającym się meczu z Piastem Gliwice rozmawialiśmy z Mariuszem Rybickim, nowym piłkarzem Korony, który do Kielc trafił z Pogoni Siedlce.
Ze względu na kontuzję nie mogłeś zagrać w Lubinie i Szczecinie. W niedzielnym meczu z Piastem Gliwice zadebiutujesz wreszcie w Koronie?
Dochodzę do zdrowia i mam nadzieję, że trener Tomasz Wilman będzie mnie brał pod uwagę przy ustalaniu kadry na ten mecz. Trenuję na pełnych obrotach. Czeka mnie jeszcze rezonans magnetyczny, ale chodzi tylko o to, żeby się upewnić, czy wszystko jest OK. To taki typowo sprawdzający rezonans.
Korona zaczęła sezon od porażki, z Pogonią był remis 1:1, to z Piastem wypadałoby sięgnąć po pełną pulę.
Wypadałoby. Po to się gra, żeby wygrywać i z Piastem na pewno będziemy walczyć o pełną pulę. Nie patrzymy na sytuację Piasta, tylko na siebie. Mamy swoje atuty i postaramy się je wykorzystać.
W ofensywie będziecie coraz mocniejsi. Ty dochodzisz po kontuzji, powinien już zagrać Hiszpan Miguel Palanca. Jeśli Jacek Kiełb rozwiążę umowę ze Śląskiem Wrocław, to może i on dołączy do Korony.
O Jacku Kiełbie teraz nic nie słyszałem, ale ja się wyleczyłem, doszedł Miguel. Może będą jeszcze jakieś wzmocnienia. Na pewno czas pracuje na naszą korzyść. Było sporo zmian, a potrzeba czasu, żeby wszyscy się zaaklimatyzowali, zgrali. Zresztą już na treningach widać, że nasza gra wygląda coraz lepiej. Ja już nie mogę się doczekać na debiut w Koronie. Ciężko jest siedzieć z boku. Każdy chce grać i dać drużynie trochę jakości.
Zaaklimatyzowałeś się już w Kielcach?
Tak, wszystko jest pozałatwiane. Mogę się już skupić na treningach, to jest dla mnie priorytet.
Poznałeś już trochę miasto i okolice?
Głównie centrum Kielc. Podoba mi się ulica Sienkiewicza, Rynek. Lubię pospacerować po „Sienkiewce”. Czasem wychodzimy z kolegami, żeby się przejść i zjeść dobry obiad. Fajnie można tam spędzić czas.
„Echo Dnia” razem z klubem organizuje akcję „Kibicujemy Koronie Kielce”. Wasi kibice za darmo będą mogli otrzymać bilety na mecze na Kolporter Arenie. Jak oceniasz ten pomysł?
Świetna sprawa. Gramy dla kibiców, oni nas wspierają, ich doping jest nam bardzo potrzebny w czasie ligowych spotkań. Myślę, że ta akcja będzie dobrze odebrana przez naszych kibiców.