Mario Maloca, piłkarz Lechii: Nie sparaliżowała nas stawka
Mario Maloca, obrońca Lechii, żałował porażki w Krakowie z Cracovią i straconej szansy na grę w europejskich pucharach, ale wierzy, że przyszły sezon może być lepszy dla biało-zielonych.d
fot. Fot. Karolina Misztal
- W tym roku mieliśmy 16 najważniejszych meczów, więc nie można powiedzieć, że ten z Cracovią był jedynym najważniejszym i sparaliżowała nas stawka tego pojedynku. Z pewnością zagraliśmy w Krakowie słabe spotkanie, szczególnie w pierwszej połowie. Nie wiem z czego to wynika, że na wyjazdach gramy zupełnie inaczej niż u siebie i nie możemy pokazać pełni tego, na co nas stać. Jedno jest pewne, w przyszłym sezonie to musi się zmienić. Gdyby ktoś w styczniu na obozie w Turcji powiedział nam, że na koniec sezonu będziemy na piątym miejscu, to każdy z nas wziąłby ten wynik w ciemno. Jednak do czwartego miejsca zabrakło nam naprawdę niewiele, więc czujemy się rozczarowani. Zapłaciliśmy za straconą pierwszą część sezonu. Jeśli w przyszłych rozgrywkach zagramy od początku tak jak wiosną, to powinniśmy skończyć sezon na wyższej pozycji - powiedział Mario Maloca, obrońca Lechii, po meczu w Krakowie.