Marco Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk: To byłby mój gol sezonu
Bracia Marco i Flavio Paixao mogli przesądzić o wygranej Lechii w Gliwicach z Piastem. Marco w pierwszej połowie strzelał z przewrotki, a potem głową niecelnie z kilku metrów, kiedy nikt go nie pilnował. Flavio w drugiej połowie zmarnował trzy świetne szanse bramkowe.
fot. Fot. Lucyna Nenow
- Byliśmy blisko wygrania meczu w Gliwicach i przełamania złej passy na wyjazdach. To my byliśmy lepszym zespołem, ale zabrakło nam skuteczności i dlatego zdobyliśmy tylko jeden punkt zamiast trzech. Szkoda mi tych zmarnowanych okazji. Mieliśmy w drugiej połowie sporą przewagę, ale czasami tak jest w piłce, że nie wygrywa się meczu pomimo wielu szans bramkowych. Przed nami derby z Arką, które koniecznie chcemy wygrać.
Brat Flavio miał szansę na pięknego gola, ale po strzale przewrotką piłkę nad poprzeczkę odbił Jakub Szmatuła.
- Gdyby piłka wpadła do bramki to byłby mój gol sezonu - nie miał wątpliwości Marco.
Wielkie emocje w hicie ekstraklasy, Legia wyjeżdża z Poznania z kompletem punktów. "To był jeden z najlepszych meczów w sezonie"