Marcin Krzywicki umie strzelać gole w urodzinowych meczach PGE GKS
39 lat minie w sobotę od założenia GKS Bełchatów. Tego samego dnia piłkarze PGE GKS w ostatnim meczu w tym roku podejmą Kotwicę Kołobrzeg.
fot. Andrzej Banaś
Gdyby patrzeć w statystyki meczów w okolicach 26 listopada to trzeba byłoby załamać ręce, bo te są rzeczywiście fatalne. Ostatni raz takie spotkanie wygrali trzy lata temu, a z ostatnich óśmiu zwyciężyli w dwóch.
U siebie ostatni raz urodzinowe spotkanie bełchatowianie wygrali osiem lat temu, gdy pokonali Górnika Zabrze. Później u siebie zagrali taki mecz tylko raz, remisując w 2012 roku z Lechią Gdańsk. Częściej występowali na wyjazdach, ale głównie przegrywali. Trzy lata temu jednak pokonali Puszczę w Niepołomicach 2:0.
Najlepiej jeden z urodzinowych meczów pamięta napastnik PGE GKS Marcin Krzywicki. W 2010 roku, będąc wtedy graczem Cracovii, pojawił się na boisku w 85. minucie, gdy jego zespół przegrywał z bełchatowskim zespołem 0:2. Najpierw jego strzał w słupek dobił Batłomiej Dudzic, później sam wbił piłkę do bramki Łukasza Sapeli, a w doliczonym czasie gry... nie trafił w piłkę, czym kompletnie zmylił bełchatowskiego bramkarza i zagrana przez Dariusza Pawlusińskiego piłka wpadła do siatki. Takiej chwili triumfu Krzywicki w trakcie przygody z piłką już nigdy później nie miał.
Mecz PGE GKS - Kotwica Kołobrzeg odbędzie się w sobotę o godz. 13 na GIEKSA Arenie. Dziś rusza sprzedaż wejściówek na to spotkanie.