Marcin Krzywicki odchodzi z Widzewa. Ma dość Cecherza
Marcin Krzywicki, który grał ostatnio, mało bo mało, ale jednak, w Widzewie Łódź kończy przygodę z piłką nożną.
fot. Grzegorz Gałasiński
Trzecioligowiec z Łodzi nie przedłużył z nim, wygasającej z końcem czerwca umowy.
Popularny "Król Twittera", czy jak ktoś woli "Krzywy" ma ponoć otworzyć w Bydgoszczy agencję reklamową. W każdym razie, jak w mediach społecznościowych, przyszedł czas na jego sportowy pogrzeb. Oto treść oświadczenia "Krzywego".
- Skąd moja decyzja? Przede wszystkim jestem zmęczony psychicznie tym wszystkim. Fizycznie i piłkarsko spokojnie mogę czarować w I lidze. Poza tym mam dość użerania się z Cecherzami czy innymi Konwińskimi.
ZOBACZ | Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/eeb35761-ba83-2786-83c4-291318b1008b,a589429b-e24d-754f-30ab-836b347747e2,embed.html[/wideo_iframe]