Marcin Kaczmarek: Naprawdę wszyscy jesteśmy bardzo rozczarowani
Trudno się dziwić, że po tak słabym meczu (porażka 1:2 w Bytowie z Bytovią) trener drugoligowych piłkarzy Widzewa Marcin Kaczmarek nie miał zbyt zadowolonej miny, najdelikatniej zresztą mówiąc.
fot. krzysztof szymczak
Marcin Kaczmarek (trener Widzewa): - Chciałbym zapewnić, że naprawdę wszyscy jesteśmy bardzo rozczarowani. Myśleliśmy, że początek sezonu będzie dla nas bardziej udany. Liczyliśmy zresztą nie tylko na lepszy dorobek punktowy, ale również na lepszą grę naszego zespołu. Tak się nie stało. Musimy przyjąć tę porażkę z godnością. To początek rozgrywek i musi nas ona wiele nauczyć. Mam nadzieję, że takich sytuacji będzie jak najmniej, ale w sporcie tak już bywa. Być może ten mecz mógł się inaczej potoczyć, gdybyśmy byli skuteczniejsi. Mam na mysli zwłaszcza okazję po podaniu Daniela Mąki do Przemka Kity. Nie zmienia to jednak faktu, że od siebie i od swoich piłkarzy wymagam więcej. Miałem wrażenie, że zespół bardzo chce, ale w niektórych momentach coć paraliżowało nasze poczynania, szczególnie im bliżej bramki przeciwnika. Najgorsze, co moglibyśmy teraz zrobić, to szukać winnych. Mam wiarę w to, że nasza gra będzie wyglądać lepiej i będziemy punktować.
