Marcin Borski poprowadzi mecz Korony z Lechem
Sędzia Marcin Borski z Warszawy będzie arbitrem głównym spotkania Korony Kielce z Lechem Poznań. Dotychczas prowadził po dwa spotkania każdego z tych zespołów w tym sezonie i lepiej wspominają go gracze z Poznania.
Anna Lewandowska mistrzynią świata w karate [ZDJĘCIA, WIDEO]
Po raz ostatni lechici spotkani się z Borskim dwie kolejki temu w Krakowie. Spotkanie z Cracovią na pewno zapisze się na długo w ich pamięci, bowiem rzadko zdarza się, by zwyciężyć na boisku rywala aż 6:1. Trzeba przyznać, że arbiter dołożył swoją „cegiełkę” do wygranej poznaniaków. A raczej uczynił to jego asystent, błędnie sygnalizując spalonego Vladimira Boljevicia, przez co Borski nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Jednak po tym, jak Czarnogórzec czterokrotnie trafiał w słupek nie ma takiej możliwości, by winą za porażkę obwinić sędziego.
Borski był również rozjemcą w mniej udanym spotkaniu poznaniaków ze Śląskiem Wrocław. Wtedy Lech przegrał 0:2 po golach Tomasza Hołoty i Marco Paixao.
O spotkaniach Lecha, prowadzonych przez Borskiego w poprzednich latach, pisaliśmy przy okazji spotkania z Cracovią TUTAJ.
Kielczanie również spotkali się w tym sezonie dwukrotnie z 40-letnim arbitrem z Warszawy. Po raz pierwszy w kolejce, otwierającej rozgrywki obecnego sezonu, gdy zremisowali ze Śląskiem 0:0. Później Borski prowadził jeszcze mecz Korony z Podbeskidziem Bielsko-Biała, przegrany 0:1 przez ekipę „złocisto-krwistych”.
LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
